Prognozy dla złotego. W najbliższym czasie złoty będzie podlegał dwóm istotnym czynnikom. Z jednej strony jest to wysokie tempo podwyżek stóp procentowych, które wspiera naszą walutę. Z drugiej istotne ryzyko konfliktu militarnego na Ukrainie – które może zaszkodzić złotemu. Jeśli konflikt ten przyjmie formę rzeczywistych działań militarnych poza okręgami donieckim i Ługańskim – możemy zakładać podobny scenariusz, jak w 2014 roku. W tamtym czasie złoty stracił około 3%. Co oznaczało 13 groszy osłabienia.

Jednak nawet wtedy – przy konflikcie zbrojnym i zajęciu części terenów Ukrainy – złoty szybko odrobił straty. W tym przypadku prognozy są podobne – osłabienie może wystąpić, ale będzie przejściowe. Inne natomiast mogą być efekty gospodarcze, ponieważ polska gospodarka jest mocno rozgrzana i w ostatnich latach bazowała na boomie konsumpcyjnym. Przełożenie na inflację może być więc mocniejsze niż wtedy. 

Prognozy dla złotego - polska moneta 2 złote.
Prognozy dla złotego

Prognozy dla złotego – powolne umocnienie polskiej waluty

Zakładam, że odpowiedzi sankcyjne Rosji mogą być w tej chwili trochę trudniejsze. W 2014 roku sankcjami została objęta żywność. Obecnie Polska eksportuje dużo produktów mocno przetworzonych, których nie można tak łatwo zastąpić – powiedział serwisowi eNewsroom Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego.

Zakładając, że ten efekt konfliktu ukraińskiego może wygasnąć dosyć szybko, w trakcie roku przewidujemy powolne umocnienie złotego do 4,45 wobec euro. To umocnienie mogłoby być większe, bo mamy dosyć spore podwyżki stóp procentowych – ale w tym samym czasie na świecie zyskuje dolar. Dodatkowo podwyżki w Polsce są trochę spóźnione wobec podwyżek w regionie. Więc przełożenie się decyzji banku centralnego na walutę w tym cyklu gospodarczym jest wyjątkowo niskie – mówi Benecki.

Spodziewamy się, że kurs EUR/PLN w połowie roku będzie wynosił 4,5, a na koniec roku 4,45. Jeżeli chodzi o pozycje złotego do dolara – to widzimy w połowie roku 4,18 – a na koniec roku 4,05. Zatem w trakcie roku dolar będzie bardzo mocny. To odzwierciedlenie szybkich podwyżek stóp procentowych w Stanach – wcześniejszych niż w Europie. Przed końcem roku dolar trochę osłabnie, gdyż będziemy zbliżać się do momentu, kiedy Europa zacznie podnosić stopy procentowe. Spodziewamy się tego kroku na początku 2023 roku. Wtedy euro powinno umacniać się wobec dolara i to będzie również widoczne w kursie USD/PLN, który zejdzie z okolic 4,18 na 4,05 – prognozuje Benecki.

Źródło: eNewsroom.pl