Pandemia niepłacenia alimentów. Jak wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor, na koniec kwietnia 2021 r. liczba dłużników alimentacyjnych wyniosła 265 394 osoby. Zaległości alimentacyjne zgłoszone głównie przez gminy wyręczające alimenciarzy w utrzymaniu dzieci wypłatami z Funduszu Alimentacyjnego przekraczają 11 mld zł.

Na szczodrość dłużników alimentacyjnych nawet przy specjalnych okazjach dzieci niestety nie mogą liczyć. W wynikach badań, przeprowadzonych pod patronatem Stowarzyszenia Dla Naszych Dzieci, wśród obserwatorów funpage’u Odzyskuj Alimenty, należącym do BIG InfoMonitor, uderza przewaga wskazań mówiących, że nie ma sytuacji, w których dłużnik alimentacyjny decyduje się na choćby okazjonalne wsparcie finansowe swojego dziecka. Twierdzi tak aż 69,1 proc. ankietowanych. Gdy dzieje się inaczej, najczęściej powodem gestów są urodziny (15,7 proc.) i Boże Narodzenie (12,9 proc.).

Pandemia niepłacenia alimentów - wykres, z jakiej okazji dziecko otrzymało prezent od rodzica niepłacącego alimentów.
Pandemia niepłacenia alimentów

Źródło: badanie BIG InfoMonitor i Stowarzyszenia Dla Naszych Dzieci

Przyrost liczby dłużników alimentacyjnych przekazywanych przez gminy

Dane Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor pokazują, że od ponad roku liczba dłużników alimentacyjnych spada. Takiego trendu nie widać natomiast w regularnych zgłoszeniach przekazywanych co miesiąc przez gminy na temat dłużników. Ich w utrzymaniu dzieci wyręcza obsługiwany przez gminy Fundusz Alimentacyjny. W trakcie pandemii, między kwietniem 2020 r. a końcem kwietnia 2021 r., gminy dopisały do Rejestru 27 671 nowych dłużników. Najwięcej osób niepłacących na swoje dzieci przybyło w kwietniu tego roku – 2 684 osoby oraz w lipcu ubiegłego roku – 2 655 osób.

alimenty 2

Źródło: Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor

W tym samym czasie z bazy zostało usuniętych w wyniku spłaty zadłużenia lub ze względu na fakt, że dług ma więcej niż 6 lat – 12 555 dłużników alimentacyjnych.

Mniejsza liczba dłużników niekoniecznie wynika z faktu, że rodzic spłacił choć część zobowiązania wobec dzieci. Raczej z przepisów, które nakazują usuwanie z bazy BIG należności starszych niż sześcioletnie. Sytuację może zmienić planowana zmiana prawa. Przyjęty przez rząd projekt nowelizacji ustaw związanych ze świadczeniami na rzecz rodziny zakłada, że informacje o zaległościach alimentacyjnych nie będą już usuwane z Biur Informacji Gospodarczej do czasu spłacenia długu wobec Skarbu Państwa.

Gdzie jest najwięcej dłużników alimentacyjnych?

Jak wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor, na koniec kwietnia 2021 r. liczba dłużników alimentacyjnych wyniosła 265 394 osoby. O 17 529 osób mniej niż rok wcześniej. Łączna zaległość po spadku o 355 mln zł nadal przekracza 11 mld zł. W górę idzie jednak średnia kwota zaległości – o 1323 zł do 41 608 zł. Rekord średniego zadłużenia padł w woj. świętokrzyskim, gdzie jest to już 46 748 zł.

Najwięcej dłużników alimentacyjnych zamieszkuje Śląsk i Mazowsze, tam są też najwyższe łączne zaległości z tego tytułu. Na Śląsku przekraczają już 1,4 mld zł, a na Mazowszu – 1,2 mld zł. Krajowym rekordzistą jest 50-latek z Mazowsza z zadłużeniem alimentacyjnym wynoszącym 649 633 zł. Ojcowie to 96 proc. osób niepłacących alimentów zgłaszanych do rejestrów BIG.

Źródło: BIG InfoMonitor