W II kwartale 2017 r. do publicznych i niepublicznych uczelni wyższych trafi 100 mln zł na kształcenie kadr dla przemysłu motoryzacyjnego. Ta branża gospodarki ma duży potencjał rozwojowy i jest w stanie zatrudnić wielu absolwentów szkół wyższych – uważa Konfederacja Lewiatan.

Uczelnie będą się ubiegać o dofinansowanie w konkursie organizowanym prze Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, a finansowanym ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Kryteria konkursu, który ma być ogłoszony już w kwietniu zatwierdził w tym tygodniu Komitet Monitorujący PO Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020.

W ramach projektów tworzone (lub dostosowywane) oraz uruchamiane będą nowe kierunki studiów. Na dofinansowanie mogą liczyć także programy stażowe oraz programy przygotowujące do zatrudnienia u konkretnego pracodawcy, np. certyfikowane szkolenia, zajęcia praktyczne czy wizyty studyjne w firmach. Co bardzo istotne w przygotowywanie programów kształcenia i ich realizację włączani będą pracodawcy z sektora motoryzacyjnego. Szczególnie premiowana będzie długotrwała współpraca uczelni z przedsiębiorcą prowadzącym działalność w tym sektorze oraz współpraca z firmami, które w tej branży dopiero rozpoczynają działalność w Polsce.

Projekty mają łącznie objąć 3 000 studentów, z czego 2/3 ma odbyć staże. Środki przeznaczone na te przedsięwzięcia mają przynieść konkretny efekt w postaci zatrudnienia.

– Niemal co 3 student, który skorzysta ze wsparcia, powinien w ciągu pół roku po zakończeniu studiów znaleźć pracę w sektorze motoryzacji. Zadaniem uczelni będzie zatem nie tylko „wyprodukowanie absolwentów”, ale takie przygotowanie studentów do rynku pracy, by ktoś chciał za ich kompetencje nabyte na uczelni po prostu zapłacić – mówi Małgorzata Lelińska, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
Źródło: Konfederacja Lewiatan