Sprzedaż obligacji oszczędnościowych w marcu 2021 roku. Zainteresowanie ofertą obligacji oszczędnościowych utrzymuje się na wysokim poziomie. W marcu nabywców znalazły instrumenty detaliczne o łącznej wartości 3,9 mld zł. Jest to drugi najwyższy wynik w historii. Niezmiennie, największym zainteresowaniem cieszą się obligacje 3-miesięczne, których sprzedaż w ubiegłym miesiącu wyniosła ponad 2 mld zł.

W marcu sprzedaliśmy obligacje oszczędnościowe o łącznej wartości 3 904 mln zł. Największą popularnością cieszyły się obligacje 3-miesięczne. Nabywcy indywidualni przeznaczyli na ich zakup kwotę 2.011,8 mln zł (52% udział w strukturze sprzedaży). Zainteresowaniem cieszyły się również obligacje 4-letnie (33%) i 2-letnie (8%). Ponadto oszczędzający wybierali obligacje 10-letnie (6%) i 3-letnie (0,3%).

Sprzedaż obligacji rodzinnych

Na zakup obligacji rodzinnych dedykowanych beneficjentom programu Rodzina 500+ przeznaczono 25,9 mln zł. Obligacje rodzinne kierowane są wyłącznie do osób otrzymujących świadczenie w ramach programu Rodzina 500+, które chcą oszczędzać na przyszłe potrzeby swoich dzieci. Beneficjenci programu mogą nabywać ten rodzaj obligacji do wysokości kwoty przyznanego świadczenia wychowawczego. Obligacje rodzinne są dostępne w ciągłej sprzedaży, zatem ich zakupu można dokonać w dowolnym momencie.

Sprzedaż obligacji oszczędnościowych w marcu 2021 roku - Graf słupkowy przedstawiający sprzedaż obligacji oszczędnościowych w 2020 i 2021 r. w marcu
Sprzedaż obligacji oszczędnościowych w marcu 2021 roku

Wartość sprzedaży obligacji oszczędnościowych w pierwszym kwartale br. przekroczyła już 10 mld zł i jest aż o 41% wyższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Przekonanie o zaletach instrumentów detalicznych jest coraz powszechniejsze. Atrakcyjne oprocentowanie, wygoda zakupu i przede wszystkim bezpieczeństwo powierzonego kapitału stanowią bez wątpienia o walorach tej formy oszczędzania.

Źródło: gov.pl

Przeczytaj także: 10 000 PLN na rękę – Szczerze o pieniądzach odc. 59

10 000 złotych na rękę – przynajmniej tyle bez większego problemu zarobi informatyk w Polsce. Co więcej specjalistów tej branży w naszym kraju jest wciąż za mało choć Polska jest największym rynkiem w całej Europie Środkowo = Wschodniej. To zawód przyszłości – dlatego w tym kierunku powinniśmy kształcić najmłodszych. Więcej na ten temat w najnoszym odcinku programu Szczerze o pieniądzach mówi Andrew Wrobel – twórca Emerging Europe. Zaprasza Ernest Bodziuch