Nowoczesne projekty biurowe powstają dzisiaj nierzadko w tych dzielnicach,  w których jeszcze do niedawna można było spotkać głównie osiedla mieszkaniowe. Jednoczenie deweloperzy coraz częściej decydują się stawiać budynki mieszkalne w centrach biznesowych metropolii. Czy symbioza biurowców i osiedli na dobre wpisała się w krajobraz największych polskich miast? Wiele wskazuje na to, że tak, ponieważ na takim rozwiązaniu korzystają wszyscy. Możliwość wynajęcia lub kupna mieszkania w sąsiedztwie biurowca, w którym się pracuje, jest nie tylko ważna dla obecnych członków zespołu, ale również przyciąga nowych pracowników. Mieszkańcy okolicznych osiedli mogą natomiast korzystać z infrastruktury i udogodnień, które do danej dzielnicy przyciąga biznes zlokalizowany w biurowcach. Korzyści wynikających z sąsiedztwa budynków biurowych i osiedli jest więcej.

Bez względu na zmieniające się trendy w budownictwie, czy też tradycję zagospodarowania przestrzeni występującą na danym terenie, prawie we wszystkich większych miastach w Polsce ukształtował się nieformalny podział na dzielnice mieszkalne i na te, w których można było spotkać głównie biurowce. Takie rozwiązanie miało swoje uzasadnienie ekonomiczne i społeczne. Jednak  zmieniające się potrzeby mieszkańców i uczestników rynku pracy sprawiły, że wspomniana klasyfikacja przestała być wygodna i spełniać swoje zadanie. Dziś sąsiedztwo biurowców i osiedli mieszkaniowych nikogo nie dziwi i stanowi część miejskiego krajobrazu, ale czy warto zamieszkać
w otoczeniu szklanych, nowoczesnych budynków biurowych? Jakie są korzyści z pracy w niedalekiej odległości od wygodnych osiedli?

Biuro blisko domu

Dynamiczne zmiany na rynku pracy skłoniły największe marki, ale również mniejsze firmy do szukania nowych sposobów na przyciągnięcie wykwalifikowanych pracowników. Jednym z nich okazało się atrakcyjne, komfortowe biuro. Jednak, jak wskazują eksperci, sama aranżacja biura czy jego wyposażenie, nie zawsze są wystarczającym atutem w walce o pracownika.

– Jak przekonują np. eksperci z firmy Savills, w tym kontekście coraz większe znaczenie odgrywa sama lokalizacja siedziby firmy. Jednak ważne jest nie tylko to, aby biurowiec był dobrze skomunikowany nawet z najbardziej odległymi rejonami miasta, ale także otoczenie, w którym się znajduje. Z naszych obserwacji wynika bowiem, że najemcy w ostatnim czasie poszukują biurowców wybudowanych w ścisłym sąsiedztwie osiedli mieszkaniowych. Tak ulokowane przestrzenie biurowe stają się atrakcyjne ze względu na niedaleką odległość od miejsca zamieszkania potencjalnych pracowników i mogą stanowić kartę przetargową dla firmy, która poszukuje nowych specjalistów – zaznacza Mirosław Łoziński, Prezes Zarządu, Waryński S.A.

Możliwość pracy w pobliżu miejsca zamieszkania przynosi wiele korzyści. W praktyce oznacza to nie tylko mniejsze wydatki, które trzeba ponosić w związku z codziennym dojazdem do biura, ale również pozwala zaoszczędzić czas.

Podjęcie decyzji o ulokowaniu siedziby firmy w biurowcu znajdującym się w sąsiedztwie osiedla mieszkaniowego jest także korzystne dla tych przedsiębiorstw, które ściągają specjalistów z innych krajów. – Pracownicy kontraktowi przyjeżdżający do Polski często nie znają miasta, w którym będą pracować. Dla nich możliwość zamieszkania w pobliżu biurowca, w którym na co dzień wykonują swoje obowiązki, jest zatem niezwykle komfortową sytuacją. Dzięki temu jest im łatwiej zaaklimatyzować się w nowym miejscu – dodaje Mirosław Łoziński.

Na zakupy do biurowca

Wydawać by się mogło, że sąsiedztwo kompleksów biurowych i osiedli mieszkaniowych jest atrakcyjne tylko dla tych pierwszych. Należy jednak zauważyć, że z infrastruktury, która pojawia się wraz z biurowcem, takiej, jak np. lokale usługowe, restauracje, itp., korzystają także mieszkańcy okolicznych osiedli. Budynki biurowe już dawno przestały pełnić rolę obiektów, w których się wyłącznie pracuje. Nie tylko w stolicy funkcjonują biurowce, w których znajdziemy siłownie, baseny czy nawet sale zabaw dla dzieci. Z tych udogodnień korzystają nie tylko pracownicy biur po godzinach, ale także lokalna społeczność.

– Deweloperzy obecni na rynku mieszkaniowym już na etapie planowania nowego osiedla dbają o to, aby w jego planach uwzględnić miejsce na lokale usługowe, osiedlowe bazarki, itp. Dotyczy to także inwestycji prowadzonych przez Waryński S.A. Nie zapominajmy jednak o tym, że współczesne osiedla mieszkaniowe to wieloetapowe projekty budowlane, powstające nawet przez kilka lat. Dlatego te osoby, które wybrały lokale w jednym z początkowych etapów inwestycji i wprowadziły się na nowe osiedle jako pierwsze, nie zawsze mogą od samego początku w pełni korzystać z infrastruktury dedykowanej mieszkańcom. Mogą natomiast odwiedzać sklepy i restauracje, które znajdują się w biurowcach sąsiadujących z osiedlem, na którym mieszkają. Dzięki różnym usługom zlokalizowanym w projektach biurowych, można załatwić większość codziennych sprawunków bez konieczności oddalania się od miejsca zamieszkania – zauważa Mirosław Łoziński.

Kiedy osiedle zyskuje na atrakcyjności

Kiedy biurowiec ‘wprowadza się’ na osiedle mieszkaniowe, a razem z nim często znane, światowe marki, zazwyczaj zyskuje na tym cała okolica. Ma to znaczenie szczególnie dla tych osób, które planują kupić mieszkanie z myślą o wynajmie na osiedlu sąsiadującym z nowym biurowcem. Ceny najmu mieszkań w okolicy, która zdobyła uznanie wśród największych firm, będą wyższe niż w innych rejonach miasta, czyli inwestycja w lokum szybciej się zwróci. Także w przypadku sprzedaży mieszkania ‘z dobrym adresem’ można liczyć na uzyskanie większej sumy. Zresztą, nie chodzi tylko o wzrost atrakcyjności danej dzielnicy, który posiada odzwierciedlenie w wyższych cenach mieszkań. Mieszkańcy osiedli, w sąsiedztwie których pojawiają się biurowce, mogą liczyć na poprawę drogowej infrastruktury, dodatkowe połączenia komunikacyjne, oraz inne udogodnienia, które wpływają na to, że zwiększa się komfort życia w danym miejscu.

– Tę tendencję widać wyraźnie na przykładzie warszawskiej Woli i rejonu Odolan, z którym jesteśmy związani od dawna. Powstające od kilku lat na poprzemysłowych terenach projekty biurowe kompletnie zmieniły wizerunek tej dzielnicy, która teraz zyskuje ‘drugie życie’. Deweloperzy budujący kolejne biurowce na Woli sprawili, że stała się ona również atrakcyjną lokalizacją dla nowych osiedli, coraz częściej wybieraną przez mieszkańców. Dziś Wola znajduje się w pierwszej piątce dzielnic Warszawy, które cieszą się największą popularnością wśród osób szukających nowego lokum. Jest to dowód na to, że mieszkańców nie odstrasza sąsiedztwo biurowców, które doskonale funkcjonują w otoczeniu osiedli mieszkaniowych – zaznacza Mirosław Łoziński.

Również największe marki na rynku nie boją przeprowadzić się z biznesowych dzielnic i prowadzić działalność w innych rejonach miasta, w których pozornie nie ma gotowej infrastruktury dla firm.
– Trend ten widoczny jest nie tylko w Warszawie, ale w pozostałych polskich aglomeracjach. Okazuje się więc, że sąsiedztwo biurowców i osiedli mieszkaniowych opłaca się wszystkim dodaje Mirosław Łoziński.