Jeszcze od końca lat pięćdziesiątych konikiem dla twórców aut ze Szwecji było bezpieczeństwo. Później do listy priorytetów dołączyła rodzinna praktyczność, a dzisiaj również nowoczesne technologie. Producent z Goeteborga tylko w najbliższych dwunastu miesiącach wprowadzi do konstrukcji swoich pojazdów sterowanie głosowe za pomocą opaski multimedialnej, standardową aplikację Spotify oraz zastąpi kluczyki telefonami komórkowymi.

Sterowanie głosowe funkcjami systemu multimedialnego nie jest niczym nowym na rynku samochodów. Opcja ta po raz pierwszy pojawiła się w topowych Mercedesach na początku nowego millenium i w pierwszej fazie produkcji raczej nie była strzałem w dziesiątkę. Radio w niemieckich limuzynach bardzo często błędnie odczytywało komendy, a do tego kosztowało prawdziwy majątek.

Dzisiaj – ponad półtorej dekady od premiery – funkcja głosowych poleceń wreszcie zaczęła sprawdzać się w praktyce, przez co na dobre zadomowiła się w świadomości kierowców. Dodatkowo teraz sterowanie głosowe jest dostępna nie tylko w luksusowych limuzynach, ale także autach popularnych.

W czym zatem szwedzki wynalazek ma być nowatorski? Otóż inżynierowie z Goteborgu chcą, aby pojazd odbierał polecenia głosowe od kierowcy nie za pomocą systemu audio, a opaski multimedialnej Microsoft Band 2 założonej na rękę kierowcy. Niewątpliwą zaletą tego rozwiązania jest możliwość sterowania funkcjami Volvo nie tylko z wnętrza pojazdu. Właściciel auta będzie miał możliwość zdalnego odblokowania zamków, uruchomienia układu ogrzewania, włączenia świateł czy ustalenia celu dla nawigacji.

Co ciekawe, sterowanie funkcjami w Volvo z odległości nie jest jedynie wizją z przyszłości, która stanowi ukłon w stronę filmów science fiction. To jak najbardziej realna opcja, która ma mieć premierę rynkową jeszcze wiosną tego roku. Współpraca szwedzkiej marki z Microsoftem nie ogranicza się jednak do opaski Band 2. Firmy chcą stworzyć konfigurator pokazujący hologram zbudowanego przez klienta pojazdu oraz dalej rozwijać zaawansowane rozwiązania poprawiające komfort eksploatacji aut nowego typu.

Zaawansowane audio i miliony piosenek…

Nowoczesne wydanie multimedialności samochodów to oczywiście nie tylko rozbudowany system audio ze sterowaniem głosowym. Pokładowe centrum rozrywki do pełnej funkcjonalności potrzebuje dostępu do zasobów muzycznych. Volvo wymyśliło ostatnio jak ułatwić kierowcom transfer plików dźwiękowych. Otóż najnowsze samochody produkowane przez markę jako pierwsze na świecie będą korzystały z bezpośredniego połączenia z serwisem Spotify. Pisząc o bezpośrednim połączeniu mamy na myśli takie, w którym nie musi uczestniczyć telefon komórkowy!

Dostęp do niezliczonej ilości utworów początkowo będzie możliwy głównie na pokładzie Volvo XC90 oraz S90 i V90. Z czasem i wraz z wymianą palety modeli, aplikacja powinna zajrzeć również do segmentów niższych. System został dopracowany przez inżynierów Volvo i twórców aplikacji Spotify. Programistom zależało na zbudowaniu interfejsu w taki sposób, aby jego obsługa była maksymalnie intuicyjna, a kierowca nie musiał odrywać swojej uwagi od sytuacji na drodze.

XXI wiek jest także czasem, w którym nie do poznania zmienił się „kluczyk” do auta. Już wkrótce znane do tej pory piloty z chowanym grotem przestaną istnieć na dobre. Już za rok Volvo planuje zastąpić je funkcjonalnością telefonu komórkowego. Wystarczy że kierowca będzie dysponował urządzeniem wyposażonym w technologię Bluetooth oraz zainstaluje specjalną aplikację.

Zostaw kluczyk, weź komórkę!

Zastąpienie standardowego kluczyka telefonem komórkowym to rozwiązanie wygodne i to z kilku powodów. Po pierwsze zdecydowanie ułatwia eksploatację jednego pojazdu Volvo przez kilku kierowców lub kilku pojazdów Volvo przez jednego kierowcę. Po drugie aplikacja umożliwi łatwiejszą obsługę. Za jej pośrednictwem będzie można odblokować wszystkie lub jeden konkretny zamek oraz uruchomić silnik.

Według zapowiedzi Volvo telefoniczny klucz do auta trafi na rynek w roku 2017. Czy należy obawiać się bezpieczeństwa korzystania z aplikacji? Technologia przed swoją premierą zostanie oczywiście gruntownie sprawdzona. Program testów elektronicznego klucza rozpoczął się w Goteborgu już w roku 2015. W jego ramach kierowcy zamawiają zakupy wprost do bagażnika swojego Volvo, a kurier uzyskuje do niego dostęp za pomocą jednorazowego klucza cyfrowego.

Ważnym aspektem wykorzystania nowoczesnych technologii w Volvo jest nowatorstwo. Szwedzi nie tylko zdają się na standardy rynkowe i wdrażają je w swoich autach, ale przede wszystkim poszukują nowości, o których nikt i nigdy wcześniej nie pomyślał. Niesztampowe podejście do funkcji komfortowych w pojazdach zostanie docenione przez kierowców oraz razem z bezpieczeństwem, może stworzyć mocny front pozwalający Szwedom na skuteczną walkę z konkurencją.

 

źródło: Agencja Informacyjna Newsfeed