Od lat czerń była postrzegana jako szykowny i klasyczny kolor, jednak na jej miejsce wchodzą z impetem intensywne i jaskrawe kolory. Zwłaszcza na rynku brytyjskim, gdzie odnotowano drastyczny spadek sprzedaży ubrań czarnych. Przyglądamy się więc, jakie trendy panują dziś w modzie i czy nadal biznes woli stonowane, ciemne odcienie? Spoglądamy także na nowe wybrane kolekcje sieciówek dostępnych na polskim rynku, aby znaleźć optymalne rozwiązanie zarówno na przyjacielski spacer, jak i na biznesowe spotkanie.
Czerń od dawna jest kolorem uwielbianym przez wielu – określa elegancję, dostojność, surowość, dodaje seksapilu, a także jest nierzadko jedynym wyborem żałobnym. Stosowana jest na całym świecie – nie tylko w modzie, ale i w architekturze, żywności czy motoryzacji. Czerń jest ponadczasowa. Jednak ostatnio, zwłaszcza w okresie wakacyjnym, stonowany kolor zostaje wypierany przez biel, a także jaskrawe, żywe barwy. Spektrum barwnych ubrań jest wyjątkowo duże: w największych sieciówkach zwykła „mała czarna” jest zastąpiona papuzio-zielenią spódnicą, cytrynowym płaszczem i eleganckimi ażurowym spodniami. Stosowane są także jaskrawe czerwienie i sukienki w ciapki. Najpopularniejsze brandy nie stronią od rdzawych i szmaragdowych spodni, golfów w kolorze jaskrawej żółci czy pudrowego różu.
Jak donosi „The Guardian” według WGSN, angielskiej firmy prognozującej trendy kolor jest wyjątkowo atrakcyjny. W styczniu jaskrawe ubrania stanowiły 20.2% rynku odzieżowego w Wielkiej Brytanii, zaledwie dwa lata wcześniej było to tylko 16.7%. Od kwietnia 2017 r. do kwietnia 2018 r. popularność koloru czarnego spadła aż do 10%. Kolor żółty wzrósł zaś o 50% r/r. Kolejny analityk handlu detalicznego Edited ma trochę inne zdanie, nie mniej jednak, raportuje że ogólny bilans sprzedanych czarnych ubrań spadł o 2%. Jak zauważa trendsetterka Florence Allday, odzież może nie odejdzie do lamusa, ale już dziś widać dramatyczne zmniejszenie się liczby sprzedawanych w Wielkiej Brytanii ubrań, dzieje się to za sprawą zatarcia granicy pomiędzy strojem i kolorem formalnym a nie formalnym. Wiele osób pracuje zdalnie, wybiera pracę freelancera – to także determinuje wybór bardziej barwnych tkanin.

Fot. Zara

Fot. Zara

Fot. Zara
Biznes także wybiera kolor. Światowi trendseterzy zauważają, że obecne upały to nie jedyny powód zmiany sympatii kolorystycznej. Kolor ożył, a wraz z nimi ludzie – coraz chętniej odkrywamy swoją osobowość, jesteśmy także bardziej odważni w kontaktach biznesowych. Kolor dodaje pewności siebie i sprzyja relacjom z innymi. W Polsce dopiero to raczkuje, a Polacy dopiero uczą wyrażać siebie poprzez kolory. Jest jednak lepiej – zmieniają się także kolekcje w sklepach na te bardziej odważne.

Fot. H&M

Fot. H&M

Fot. Mohito

Fot. Mohito

Fot. Mango
Fot. Medicine
Fot. Guess
Fot. Guess
Magda Strzykalska, Dominika Bałdyga