Tydzień spędzony w gorącej Kalifornii, treningi pod okiem profesjonalnych trenerów i mecze najlepszych koszykarskich lig świata. To nie amerykański sen, ale rzeczywistość, która stała się udziałem pięciu utalentowanych młodych koszykarzy z Polski, uczestników ubiegłorocznego Wielkiego Finału EBC. Za nami pilotażowa edycja Energa Basket Camp USA.

Podróż na drugi koniec świata to zawsze wielkie przedsięwzięcie, ale uczestnicy pierwszego Energa Basket Campu swoją pierwszą w życiu podróż do Stanów Zjednoczonych zapamiętają, jako szczególnie pełną przygód. Najpierw, z powodu zamieszania z samolotami i połączeniami, wylot z Warszawy opóźnił się o kilka godzin, aby zamiast w Los Angeles zakończyć się w… Chicago. Po nocy spędzonej w Wietrznym Mieście, łącznie po 42 godzinach podróży, 18 stycznia ekipa EBC wreszcie dotarła do Kalifornii. Tam, na koniec wyczerpującego dnia, okraszonego poszukiwaniami zostawionego w samolocie plecaka, młodych koszykarzy spotkała zasłużona nagroda. Mecz szkolnej drużyny, prowadzonej przez Brandona Dowdy’ego – trenera Energa Basket Camp, był czymś zupełnie innym, niż mecze rozgrywane w polskich szkołach. Trybuny wypełnione do ostatniego miejsca, podobnie jak szkolny parking na kilkaset aut, pełna oprawa i wsparcie cheerleaderek. Młodzi koszykarze z Polski nie mieli wątpliwości, że znaleźli się w stolicy światowej koszykówki.

Energa Basket Camp został zorganizowany po raz pierwszy jako pilotażowy projekt, będący nagrodą dla pięciu utalentowanych koszykarzy, uczestników Wielkiego Finału Energa Basket Cup 2016. Uczestnicy zostali wybrani w drodze konkursu, spośród drużyn, które zajęły w nim miejsca od 1 do 5, po jednym zawodniku z każdego zespołu. Zostali oni zaproszeni do udziału w tygodniowym obozie koszykarskim w USA, podczas którego doskonalili swoje sportowe umiejętności, zwiedzali kalifornijskie miasta i obejrzeli na żywo mecze najlepszych koszykarskich lig świata: NBA i NCAA.
Energa Basket Camp USA_2.jpg

– To, co rzuca się w oczy w szkoleniu koszykarskiej młodzieży w USA to przede wszystkim akcent położony na motywację zawodników i budowanie „team spirit” – mówi Maciej Austen z SZS, opiekun uczestników Energa Basket Camp. – Dlatego tydzień treningów pod okiem Brandona Dowdy’ego, trenera doświadczonego w pracy z młodymi zawodnikami, to zdecydowanie cenna lekcja, po którą warto było pojechać aż na drugą stronę globu.

Swojego zadowolenia z przyjazdu do Stanów Zjednoczonych nie kryli również uczestnicy Energa Basket Camp, którzy na każdym treningu pokazywali swoje umiejętności z jak najlepszej strony.

– Intensywność treningów tutaj to coś, czego nie miałem szansy dotąd zaznać – mówi Alan Wilkowski, uczestnik Energa Basket Camp. – Podobało mi się również to, że na treningach wspieraliśmy się wzajemnie, dlatego właśnie zajęcia z trenerem Dowdym będą czymś, co szczególnie zapamiętam z tego wyjazdu.

Wielką atrakcją dla zawodników, jak i ich opiekuna, była możliwość obejrzenia na żywo meczu NBA, LA Clippers vs. Minnesota Timberwolves, oraz spotkania najlepszej akademickiej ligi świata NCAA, pomiędzy University of California LA i Arizona Wildcats. Wiele wskazuje na to, że zawodnicy z tego drugiego pojedynku odegrają wkrótce pierwsze skrzypce w drafcie NBA.

 

– Mecz NCAA był po prostu niesamowity! Tylu kibiców, doping i gra zawodników zrobiły na mnie największe wrażenie – mówi Mateusz Semczyszyn z Ostrowa Wielkopolskiego. – Obejrzenie tego meczu na żywo było dla mnie największą atrakcją campu.

– Miło było gościć grupę pełnych energii dzieciaków, po których widać, że koszykówka jest dla nich wielką pasją – mówi Brandon Dowdy, trener Energa Basket Camp. – Jestem pewien, że chłopcy wrócili do Polski pełni zapału i motywacji do treningów. To było widać już tutaj, podczas zajęć. Trzymamy kciuki za ich sportowe marzenia i życzymy powodzenia w rozwoju koszykarskiej kariery.

Nowe koszykarskie umiejętności, niezapomniane wrażenia z obejrzanych na żywo meczów i wspomnienia z widzianych po raz pierwszy w życiu miejsc, zapisane na dziesiątkach zdjęć i filmów. Wszystko to uczestnicy Energa Basket Camp przywieźli do Polski, aby podzielić się z fanami Energa Basket Cup na Facebooku, Instagramie i Snapchacie. Tam właśnie dostępna jest obszerna relacja z pilotażowej edycji Energa Basket Camp.

– Cieszymy się, że pierwsza odsłona tego projektu zakończyła się sukcesem – mówi Nikodem Rachoń, Dyrektor Wydziału Zarządzania Wizerunkiem i Marką Energa SA.  – Chcemy, aby Energa Basket Camp został stałym punktem turnieju Energa Basket Cup i najcenniejszą nagrodą dla biorących w nim udział zawodniczek i zawodników. Przeżycie koszykarskiej przygody w Stanach Zjednoczonych to dla większości z nich wielkie marzenie. A dla nas jego spełnienie to równie wielka radość.

Źródło: Grupa Energa