Francja, Hiszpania, Portugalia czy państwa bałtyckie to kolejne kraje, z których Ukraińcy mogą przelewać swoim rodzinom pieniądze za pomocą PayUkraine. Firma działa już w 15 krajach i ogłosiła właśnie nową usługę: pożyczki dla Ukraińców.

Startup PayUkraine od początku 2019 r. oferuje tanie przelewy dla obywateli Ukrainy mieszkających poza granicami swojego kraju. Założony w Polsce fintech dotąd działał z naszego kraju oraz z Niemiec i Włoch. Od zeszłego tygodnia dołączyły do nich: Hiszpania, Portugalia, Belgia, Francja, Słowenia, Austria, Czechy, Słowacja, Litwa, Łotwa oraz Estonia.

Według szacunków, w krajach europejskich – poza Ukrainą – przebywa 6,5 mln Ukraińców. Z tego nawet 2 mln w Polsce – w naszym kraju z PayUkraine korzysta już blisko 40 tys. klientów.

– Przelewów za pomocą PayUkraine można dokonywać z 14 krajów na Ukrainę. To najtańsza opcja na rynku – prowizja wynosi zawsze 6,99 zł, a kurs jest zbliżony do bankowego. Z konkurencją wygrywamy też szybkością usługi. Tradycyjne przelewy bankowe na Ukrainę są realizowane czasami nawet w ciągu kilku dni, tymczasem w wielu przypadkach konieczne jest dostarczenie pieniędzy natychmiast – mówi Evgeny Chamtonau, współzałożyciel PayUkraine.

Dziennie PayUkraine zdobywa 500 nowych klientów. Z miesiąca na miesiąc firma wykonuje też dwa razy więcej transferów niż w miesiącu poprzedzającym. Średnie kwoty przesyłane za pomocą platformy wynoszą 170-200 euro. W Polsce PayUkraine najwięcej użytkowników ma w województwach mazowieckim i łódzkim.

Nie przyszedł przelew? Możesz wziąć pożyczkę

W połowie grudnia PayUkraine uruchomiło nową funkcję dla Ukraińców mieszkających w Polsce. Za pomocą portalu i aplikacji PayUkraine mogą oni wziąć pożyczkę.

– To funkcja przydatna zwłaszcza dla tych, którzy z jakiś powodów nie uzyskali w danym miesiącu np. pensji, a muszą dokonać niezbędnych opłat lub chcą wysłać comiesięczny przelew pieniędzy dla rodziny przebywającej na Ukrainie – mówi Chamtonau. Zwraca także uwagę na to, że polskie instytucje finansowe z zasady nie udzielają pożyczek obywatelom Ukrainy, więc oferowane przez PayUkraine finansowanie wypełnia pewną niszę na rynku.

Rozwiązanie działa w formule white label, a PayUkraine już teraz szuka kolejnych, polskich partnerów finansowych do rozwinięcia usług pożyczkowych.

PayUkraine współpracuje również z Orange – oferując specjalne startery dla Ukraińców – oraz z PrivatBankiem, największym bankiem na Ukrainie.

Przeczytaj także:

Białorusini robią biznes w Polsce dla Ukraińców

Evgeny Chomtonau i Aliaksandr Horlach poznali się na studiach w Łodzi. Obaj pochodzą z Białorusi. Na pomysł platformy do przesyłania pieniędzy wpadli, gdy widzieli na jak anachroniczne metody przekazywania pierwszych zarobionych pieniędzy decydowali się ich ukraińscy koledzy (np. koperty przekazywane nieznajomym na dworcach autobusowych).

PayUkraine zatrudnia obecnie 20 osób w Warszawie oraz w Mińsku na Białorusi. Startup zdobył zaufanie inwestorów: 4 mln zł zainwestowało MobiMedia Solution S.A. – spółka publiczna notowana na rynku NewConnect.

Wyróżnienie na Impact fintech ’19

Podczas grudniowego kongresu Impact fintech’19 w Katowicach PayUkraine zdobyło nagrodę publiczności w konkursie “Payments & Future Commerce”. W jury konkursu zasiadali Michał Miszułowicz z BNP Paribas Bank oraz Leonard Coen z niemieckiego Wirecard.

Źródło: materiał prasowy