Tegoroczna majówka nie zapowiada się nadzwyczaj wypoczynkowo – święto nakłada się na weekend, a do wyjazdów nie zachęca pogoda. Dla przedsiębiorców może to być dobry czas na przeszkolenie swoich pracowników i klientów. Uczestnicy szkolenia sporo się nauczą, a przedsiębiorca obniży podatek.

Załóżmy, że przedsiębiorca postanawia zorganizować szkolenie produktowe dla pracowników oraz dla aktualnych i ewentualnych odbiorców swoich produktów. Na szkoleniu chce przedstawić jego uczestnikom proces produkcji oraz możliwości zastosowania swoich produktów w przemyśle, celem przekazania i pozyskiwania wiedzy dotyczącej tych produktów. Wszystko miałoby się odbywać poza siedzibą firmy, w hotelu i trwać trzy dni. Przedsiębiorca poniósłby wydatki m.in. na przejazd i zakwaterowanie uczestników, ich wyżywienie (śniadania i obiadokolacje) czy catering (przekąski i napoje w trakcie szkolenia). Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach w interpretacji indywidualnej z dnia 14.04.2015 r. o sygn. IBPBI/1/4511-52/15/BK uznał, że takie wydatki przedsiębiorca będzie mógł „wrzucić” w firmowe koszty i tym samym obniżyć podatek dochodowy.

Kosztem uzyskania przychodów nie jest każdy udokumentowany „na firmę” wydatek, ale tylko ten, który nie jest wymieniony w art. 23 ustawy o PIT i którego poniesienie pozostaje w związku przyczynowo-skutkowym z uzyskaniem przychodu, bądź zachowaniem czy zabezpieczeniem źródła przychodu. Art. 23 ust. 1 pkt 23 ustawy o PIT brzmi „nie uważa się za koszty uzyskania przychodów kosztów reprezentacji, w szczególności poniesionych na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w ty, alkoholowych”. Fiskus zauważa jednak, że wymienienie w ustawie przykładowych kosztów reprezentacji nie oznacza, że tego rodzaju wydatki (właśnie poczęstunek, śniadania czy obiadokolacje) zawsze będą kosztami reprezentacji.

Argumenty fiskusa pokrywają się z argumentami interpretacji ogólnej z dnia 25.11.2013 r. o sygn. DD6/033/127/SOH/2013/RD-120521, w której Minister Finansów wskazuje, że za wyłączone z kosztów uzyskania przychodów trzeba uznać te wydatki, których wyłącznym bądź dominującym celem jest stworzenie dobrego wizerunku przedsiębiorcy i firmy na zewnątrz oraz wykreowanie pozytywnych relacji z uczestnikami takich spotkań. Identycznego zdania są sądy, co potwierdza wyrok NSA z dnia 17.06.2013 r. o sygn. akt II FSK 702/11.

Szkolenie samego szefa

Przedłużony weekend majowy może się też okazać dobrym czasem na pogłębienie wiedzy branżowej samego przedsiębiorcy. Szkolenie może trwać kilka godzin, może też odbywać się na wyjeździe – ważne, żeby jego tematyka służyła zdobywaniu wiedzy i umiejętności niezbędnych w wykonywanej przez przedsiębiorcy działalności. Tylko wtedy koszt takiego szkolenia przedsiębiorca będzie mógł zaliczyć do kosztów firmowych i tym samym zmniejszyć swoje zobowiązanie z tytułu PIT-u.

Atrakcyjność uczestnictwa w szkoleniu nie polega jedynie na możliwości obniżenia o jego koszt podatku dochodowego. Sukces przedsiębiorstwa w dużym stopniu zależy od jego rozwoju, od aktualizowania i poszerzania wiedzy zarówno samego przedsiębiorcy, jak i jego podwładnych czy nawet klientów. Wachlarz szkoleń i kursów dostępnych na rynku jest na tyle szeroki, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie – od szkoleń zawodowych i kursów doskonalących, przez sympozja, kursy językowe, po szkolenia z kompetencji miękkich, z zakresu PR czy sztuki negocjacji w biznesie, a nawet kursy e-learningowe czy szkolenia BHP.

Kosztów firmowych nie obciążą wydatki na szkolenie, które podnosi ogólny poziom wiedzy przedsiębiorcy, albo gdy zdobyte na nim umiejętności przydadzą mu się jedynie w życiu prywatnym, np. poniesiony wydatek na kurs nurkowania przez przedsiębiorcę z salonem fryzjerskim.

 

autorzy: Katarzyna Miazek, Tax Care; Dominik Mędrzycki,  księgowy Tax Care