Stopa bezrobocia w czerwcu wyniosła 10.3 proc., wobec 10,8 proc. w maju – podał Główny Urząd Statystyczny.

GUS koryguje informacje Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej o bezrobociu w czerwcu br. Stopa bezrobocia w tym miesiącu wyniosła 10,3%, czyli o 0,1 pkt. proc. mniej niż szacował resort pracy. Poziom bezrobocia zmniejszył się w stosunku do maja o 0,5 pkt. proc., co oznacza że w ciągu miesiąca z rejestru bezrobotnych ubyło niemal 80 tys. osób. Obecnie w całym kraju zarejestrowanych jest 1 622,3 tys. bezrobotnych, czyli o ponad 290 tys. mniej niż przed rokiem.

Za optymistyczną należy uznać informację o zgłoszeniu przez pracodawców do urzędów pracy 119,9 tys. ofert pracy, czyli o 34,6 tys. więcej niż przed rokiem. Należy jednak zauważyć, że, jak zwykle w lecie, część tego popytu wynika ze zwiększonego zapotrzebowania na prace sezonowe np. w handlu, gastronomii i hotelarstwie, turystyce, budownictwie, ogrodnictwie i rolnictwie. Porównując dane o bezrobociu rejestrowanym z najnowszymi informacjami o zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw można zauważyć, że tempo wzrostu zatrudnienia może wyhamowywać.

Z jednej strony, odnotowujemy rekordowe poziomy zatrudnienia i zbliżamy się do granicy nasycenia rynku pracy. Z drugiej, pojawiają się czynniki zwiększające niepewność co do sytuacji na rynku pracy w przyszłości. W dalszym ciągu nie udało się ustalić wysokości płacy minimalnej na przyszły rok, Sejm przyjął zmiany Kodeksu Pracy zaostrzające warunki zatrudnienia na czas określony, a niepewny wynik wyborów parlamentarnych, może oznaczać pogorszenie warunków dla zwiększania zatrudnienia pracowników. Niemniej na skutek oddziaływania czynników sezonowych można cięgle spodziewać się, że w miesiącach wakacyjnych stopa bezrobocia spadnie nieco poniżej granicy 10%.

Grzegorz BaczewskiKomentarz dr Grzegorza Baczewskiego, dyrektora departamentu dialogu społecznego i stosunków pracy Konfederacji Lewiatan