Wybór kontrahenta to niezbędny element prowadzenia działalności gospodarczej. Ta kwestia jest szczególnie ważna, gdy stawiamy pierwsze kroki w biznesie i zależy nam na zdobyciu dobrej opinii. Jeżeli okaże się, że przedsiębiorca, z którym zaczęliśmy robić interesy, jest np. niewypłacalny lub nie działa legalnie, taka współpraca może rzutować nie tylko na dochody naszej firmy, ale także na budowaną reputację. Ekspert Tax Care podpowiada, jak sprawdzić kontrahenta, by nie stracić na takiej kooperacji.

Nawet jeżeli dobrze znamy środowisko biznesowe, w którym działamy, i nie dotarły do nas jakiekolwiek negatywne komentarze na temat danego przedsiębiorcy, zawsze warto sprawdzić wiarygodność firmy, z którą chcemy podpisać umowę. W tym zadaniu mogą nam pomóc specjalnie powołane do tego celu instytucje, ale pierwszy etap analizy warto wykonać samodzielnie.

1. Internet – przydane źródło

Praktycznie nieograniczony dostęp w korzystaniu z sieci powoduje, że z rezerwą powinniśmy podchodzić do informacji i komentarzy zamieszczanych w Internecie. Nie mniej jednak od nich powinniśmy zacząć weryfikowanie wiarygodności przyszłego kontrahenta. – Sprawdźmy, czy w sieci znajdziemy opinie na temat przedsiębiorstwa, z którym chcemy nawiązać współpracę. Naszą uwagę zwróćmy przede wszystkim na portale branżowe. Pamiętajmy jednak, że w ocenie potencjalnego „partnera” nie powinniśmy kierować się wyłącznie liczbą komentarzy na jego temat, bo im bardziej niszowa branża, tym mniej działających w niej podmiotów. Bądźmy świadomi, że nie wszystkie opinie zostawiane w Internecie są rzetelne. Za znaczną część negatywnych wpisów na temat firmy, może być odpowiedzialna np. konkurencja. Bądźmy także czujni, jeżeli zauważymy, że w krótkim czasie w sieci zaczynają się pojawiać wyłącznie pozytywne komentarze odnośnie przedsiębiorstwa X, bo ich autorami mogą być jego pracownicy, a nie klienci – podpowiada Tomasz Pandel, Progress Biuro Usług Finansowych z Olkusza, Partner Tax Care.

Ważnym źródłem informacji jest również strona internetowa firmy, z którą chcemy zacząć współpracować. Przyjętym już standardem jest, że przedsiębiorstwa posiadają profesjonalne serwisy www, więc brak witryny w takim przypadku powinien budzić nasze wątpliwości. Oficjalna strona jest nie tylko wizytówką firmy, ale także pierwszym miejscem, w którym potencjalni klienci mogą zapoznać się z ofertą przedsiębiorstwa. Zwróćmy zatem uwagę, czy potencjalny kontrahent przyłożył się do właściwego przedstawienia tych informacji.

2. CEIDG I KRS, czyli sprawdź podmiotowość kontrahenta

Następnym krokiem powinno być sprawdzenie podmiotowości prawnej przyszłego kontrahenta. Dowiemy się, czy dana firma działa legalnie, czyli czy jest zarejestrowana, ile funkcjonuje na rynku, kto jest jej właścicielem, a kto podejmuje w niej kluczowe decyzje. – Odpowiedzi na te pytania można uzyskać na stronie Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG), gdzie umieszczona jest baza wszystkich osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. Po wpisaniu np. NIP, REGONU czy po prostu adresu firmy, zdobędziemy bardziej szczegółowe informacje. Z kolei jeżeli chcemy zdobyć informacje na temat osoby prawnej, prowadzącej spółkę, zajrzyjmy do Krajowego Rejestru Sądowego, który jest dostępny w serwisie internetowym Ministerstwa Finansów. Nie zapominajmy, że dane o wszystkich przedsiębiorcach można także zweryfikować w bazie statystycznej REGON, prowadzonej przez GUS – zaznacza Tomasz Pandel, Partner Tax Care.

3. Sprawdź czy nie chcesz się związać z dłużnikiem

Odwiedzając stronę Ministerstwa Finansów, możemy także sprawdzić, czy firma, z którą chcemy współpracować, jest wypłacalna albo czy nie zalega z płatnościami. Do tego celu służy Rejestr Dłużników Niewypłacalnych (RDN). Na tej liście widnieją zarówno podmioty prawne, jak i osoby prywatne, które  np.  otrzymały sądowy zakaz prowadzenia działalności gospodarczej. – Informacje o dłużnikach udostępnia także Biuro Informacji Gospodarczej, ale nie za darmo, bo przedsiębiorca, który chce skorzystać z tej opcji, musi ponieść koszt rzędu kilkuset złotych miesięcznie. Za opłatą , może jednak sam zgłaszać do BIG nierzetelnych kontrahentów, jeżeli będzie miał nieszczęście takich spotkać – wyjaśnia Tomasz Pandel, Partner Tax Care. Należy pamiętać o tym, że BIG w gruncie rzeczy to kilka instytucji, które przechowują i udostępniają informacje na temat niewypłacalnych firm. W tym kontekście najważniejszym jest KRD, czyli Krajowy Rejestr Długów, który zajmuje się także publikacją statystyk na temat zadłużenia w poszczególnych branżach oraz sektorach naszej gospodarki.

Jeżeli chcemy sprawdzić, czy przedsiębiorstwo, z którym planujemy nawiązać kontakty biznesowe terminowo reguluje swoje zobowiązania, możemy skorzystać także z innych rozwiązań. Po pierwsze, możemy zgłosić się do Urzędu Skarbowego, by sprawdzić, czy dana firma nie zalega z płaceniem podatków. – Pamiętajmy jednak, że nie będziemy mogli samodzielnie wnioskować o uzyskanie takiego potwierdzenia. Jest ono wydawane odpłatnie (koszt 21 zł) na prośbę podmiotu, którego dotyczy informacja. Taka sama sytuacja ma miejsce w przypadku zaświadczenia z ZUS-u, które potwierdza, że przedsiębiorca opłaca terminowo składki na ubezpieczenia społeczne, z tą różnicą, że ten dokument wydawany jest bezpłatnie – mówi Tomasz Pandel, Parter Tax Care. Zanim zaczniemy współpracę kontrahentem, warto poprosić go o przekazanie nam takich zaświadczeń, które mogą stać się załącznikami dołączanymi do podpisywanej umowy.

Sprawdzenie wiarygodności kontrahenta nie zawsze jest łatwym zadaniem. Warto jednak wykonać je rzetelnie i bez pośpiechu, jeszcze przed podjęciem współpracy. Będziemy mieli wtedy pewność, że firma, która pomaga nam dostarczać na rynek najwyższej klasy produkty i usługi, nie tylko wywiąże się ze swojego zadania, ale także stanie się lojalnym partnerem na wiele lat.

 

Źródło: Lightcape