Bloki od lat tracą na popularności, bo coraz więcej Polaków przeprowadza się do własnego domu – wynika z analizy Open Finance. Zupełnie inaczej jest m.in. w Niemczech, Austrii, Portugalii i na Malcie, gdzie coraz więcej obywateli przeprowadza się do bloków.

Już od dekady coraz więcej rodaków decyduje się na zamieszkanie w domu – wynika z danych Eurostatu. Odsetek ten jeszcze w 2005 roku był na poziomie 49,5%. Dziś 55,8% Polaków mieszka w domach. Skoro coraz więcej osób wybiera budynki jednorodzinne, to z drugiej strony spada popularność bloków. Mieszka dziś w nich około 44,1% rodaków, podczas gdy jeszcze dekadę temu większość Polaków żyła na terenie blokowisk.

Po zsumowaniu mieszkańców domów i mieszkań do pełnych 100% brakuje promila. W nim mieszczą się wszelkie inne typy siedzib (np. jaskinie, przyczepy campingowe, ziemianki). Znacznie ciekawsze jest jednak to, że w budynkach z przynajmniej 10 lokalami – nazwijmy je większymi blokami – swoje miejsce na ziemi ma „nad Wisłą” tylko 34,9% osób. Reasumując te wszystkie informacje dowiadujemy się, że ponad połowa Polaków mieszka w domach, co trzeci mieszka w większym bloku. Pozostali, czyli co jedenasty rodak, żyje w małym bloku gdzie ma nie więcej niż 8 sąsiadów – szacuje Open Finance na podstawie danych europejskiego urzędu.

Bloki pustoszeją na papierze

Powodem nie jest jednak fakt, że bloki mieszkalne w Polsce pustoszeją i popadają w ruinę. Z takim zjawiskiem nie będziemy mieli do czynienia jeszcze wiele lat, a wszystko za sprawą niedoborów mieszkaniowych. Szacunki mówią o tym, że w Polsce brakuje kilku milionów mieszkań i domów, abyśmy mogli powiedzieć, że zaspokojono podstawowe potrzeby w tym względzie. Dlaczego więc w Polsce coraz mniej osób mieszka w blokach? Wszystkiemu winna jest statystyka. „Nad Wisłą” buduje się bowiem więcej domów niż mieszkań. To osoby fizyczne, budujące domy jednorodzinne, są trzonem sektora budownictwa mieszkaniowego. Z danych GUS za ostatnie 5 lat wynika, że statystyczni Kowalscy oddali do użytkowania aż 396 tys. nieruchomości mieszkalnych. To o 24% więcej niż deweloperzy, choć trzeba podkreślić, że firmy budujące mieszkania notują coraz lepsze wyniki. Coraz częściej mieszkamy więc w domach, bo takich nieruchomości buduje się więcej niż mieszkań tworzących nowe blokowiska.

W Europie królują domy

Sytuacja, w której większość obywateli nie ma pod stopami lub nad głową sąsiada, jest w Europie normą. Dane Eurostatu sugerują, że aż 57,3% Europejczyków mieszka w domach. Niekwestionowanymi rekordzistami są Irlandia i Wielka Brytania. Mieszkańcy tych krajów to odpowiednio w aż 92,5% i 84,4% mieszkańcy domów. Warto przy tym zauważyć, że przeważnie nie są to domy jednorodzinne wolnostojące, ale budynki w zabudowie bliźniaczej lub szeregowej. Bloki to natomiast domena takich krajów jak Hiszpania, Szwajcaria, Łotwa i Estonia. W nich odsetek mieszkańców blokowisk opiewa na ponad 60% obywateli.

Blokowiska się zaludniają

W odróżnieniu jednak od tego co dzieje się w Polsce, europejskie blokowiska zyskują na znaczeniu. W większości krajów badanych przez Eurostat (22 na 32) spada odsetek mieszkańców domów i rośnie odsetek osób zamieszkujących domy wielorodzinne. Najjaskrawszym przykładem takiego trendu są: Austria, Malta, Niemcy, Portugalia i Luksemburg. W ich przypadku na przestrzeni ostatnich kilku – kilkunastu lat odsetek mieszkańców domów spadł o od 13% w Luksemburgu do prawie 25% w Austrii.

 

Autor: Bartosz Turek, analityk Open Finance