Sposób na znaczące obniżenie kosztów eksploatacji auta jest znany w Polsce od kilku dekad. Jest nim oczywiście instalacja LPG. Prawidłowy montaż układu sprawia, że jazda na zasilaniu gazem w niczym nie różni się od jazdy na zasilaniu benzyną.

Różnicę kierowca poczuje dopiero na stacji. LPG jest o połowę tańsze od konwencjonalnego paliwa. Dzięki temu kierowca za te same pieniądze może jeździć dwa razy więcej. A takiej rozbieżności nie zbagatelizują i klienci flotowi, i prywatni.

Początkowo instalacje zasilania gazem montowały wyłącznie warsztaty niezrzeszone. A to stanowiło zasadniczy problem szczególnie z punktu widzenia osób kupujących auta nowe. Kierowcy tracili gwarancję na silnik i w razie pojawienia się jakichkolwiek problemów byli odsyłani z przysłowiowym „kwitkiem”.

Od pewnego już czasu, na rynku LPG odnaleźli się też producenci samochodów. W efekcie zaczęli oferować modele z fabrycznymi lub dedykowanymi układami zasilania gazem. Scenariusz zakupu pojazdu z taką instalacją jest korzystny i to z kilku powodów. Po pierwsze w takim przypadku gwarancją producenta objęte jest nie tylko auto, ale także zamontowana w nim instalacja.

– Zestaw dedykowany to instalacja gazowa przystosowana do danego modelu i do danej wersji silnika. Takie zestawy opracowujemy od dziesięciu lat. Ich przewagą jest to, że mapa gazowa i całe oprogramowanie jest przygotowane przez naszego dostawcę tak, aby pracownicy w autoryzowanych serwisach Skody otrzymali gotowy zestaw do montażu w konkretnym egzemplarzu samochodu – wyjaśnia Jacek Golimowski, specjalista ds. LPG w SKODA Polska – Taki układ jest idealnie dostosowany do specyfiki pracy konkretnej jednostki napędowej.

 

Copyfighers