Trzy czwarte Polaków docenia rodzimych przedsiębiorców za to, że to dzięki nim tworzone są miejsca pracy. Jednak równocześnie, aż 81% z nas uważa, że pensje w polskich firmach są za niskie. Z najnowszego sondażu TNS dla Rzetelnej Firmy wynika, że takich rozbieżnych opinii jest więcej. Owszem, doceniamy korzyści jakie daje rodzimy biznes, ale wciąż mamy zastrzeżenia i wątpliwości, co do jego uczciwości i konkurencyjności.

 Negatywny, pochodzący jeszcze z czasów komunizmu, stereotyp przedsiębiorcy – nieuczciwego prywaciarza, dorobkiewicza i krętacza, który tylko myśli o tym, jak wyzyskać swoich pracowników – powoli przechodzi do lamusa. 26 lat kapitalizmu sprawiło, że Polacy dostrzegają pozytywną rolę jaką odgrywają prywatni przedsiębiorcy w naszej gospodarce. Zmiana pokoleniowa i wchodzenie na rynek pracy osób wychowanych w wolnej Polsce sprawia, że do głosu dochodzą osoby, które nie są skażone negatywnymi doświadczeniami i myśleniem o „prywaciarzach”. Młodzi ludzie są często nastawieni na sukces i indywidualizm, co sprawia, że dla wielu z nich bycie „prywaciarzem” staje się celem zawodowym.

To cieszy, że po 26 latach od zmiany ustroju, zrozumieliśmy, że to nie rząd daje nam pracę i finansuje funkcjonowanie wielu sfer życia publicznego, ale właśnie prywatni przedsiębiorcy – mówi Waldemar Sokołowski, kierujący programem Rzetelna Firma, który zrzesza ponad 50 tys. polskich przedsiębiorstw z sektora MSP. – Ludzie biznesu są coraz bardziej doceniani i szanowani za swoje dokonania. Nie sposób jednak nie zauważyć, że poziom zaufania do nich, choć osiągnął wysoki poziom, nie jest bezwarunkowy. Mimo, że wizerunek polskich przedsiębiorców znacznie się poprawił, wciąż widnieją na nim rysy – dodaje.

Na podatkach państwo stoi, ale oni nie chcą płacić

W Polsce jest ponad 1,6 mln prywatnych przedsiębiorstw. To właśnie one zatrudniają największą liczbę osób i odprowadzają do kasy państwa niemałe pieniądze w ramach różnych typów podatków i opłat. Przeprowadzony przez TNS sondaż pokazuje, że Polacy to dostrzegają. „Polscy przedsiębiorcy budują siłę i jakość polskiej gospodarki” – z takim stwierdzeniem zgadza się 73% Polaków. Odrobinę więcej, bo 74% z nas przyznaje, że „to dzięki podatkom płaconym przez polskich przedsiębiorców rząd ma pieniądze na utrzymanie służby zdrowia, szkolnictwa, policji, wojska, inwestycje drogowe itp.”.

Mimo pozytywnych zmian w postrzeganiu przedsiębiorców, wciąż silne jest przekonanie o tym, że człowiek który odniósł sukces w biznesie jest podejrzany o nieuczciwość. Aż 62% z nas hołduje przekonaniu, że przedsiębiorcy starają się oszukać system, by płacić niskie podatki. Może to co prawda wynikać z przeświadczenia o nadmiernym fiskalizmie państwa i poczuciu niesprawiedliwości wobec właścicieli firm. Niemniej jednak „chęć oszustwa” stawia moralność i ocenę postawy przedsiębiorców w złym świetle. Negatywnie oceniamy też konkurencyjność polskich firm. Według 58% Polaków przedsiębiorcy owszem budują siłę rodzimej gospodarki, ale są mniej konkurencyjni wobec przedsiębiorstw zza granicy.

Wykorzystują pracowników bo… płacą za mało

Jednym z funkcjonujących stereotypów jest przekonanie, że u „prywaciarza się nie dorobisz”, a jak pokazuje wynik aktualnego sondażu Rzetelnej Firmy, takie myślenie wciąż jest powszechne. Jest to pokłosie możliwości legalnej pracy za granicą i częstym porównywaniem poziomu zarobków w Polsce do zarobków w innych krajach Unii Europejskiej. Takie analizy nie uwzględniają jednak różnicy porównania kosztów życia, przez co ta dysproporcja jest jeszcze większa. Polacy często porównują zalety pracy w budżetówce, korporacji i u prywaciarza i jak się okazuje, jedną z wad pracy u prywatnego przedsiębiorcy jest niepewność zarobków.

Wizerunek można zmienić

Zaprezentowany przez Rzetelną Firmę raport pokazuje, że wizerunek przedsiębiorców jest pełen sprzeczności. Polskie firmy dają miejsca pracy, ale płacą za mało. Budują siłę polskiej gospodarki, ale nie są konkurencyjne wobec firm zza granicy. Płacą podatki, dzięki którym finansowane jest wiele dziedzin życia publicznego, ale wcale im na tym nie zależy, bo gdyby była taka sposobność wielu z nich chciałaby oszukać system.

To, jaki wizerunek mają przedsiębiorcy w opinii publicznej ma duże znaczenie dla społeczeństwa i gospodarki. Ogólne nastroje i opinie znajdują odzwierciedlenie także w sposobie traktowania przedsiębiorców przez administrację rządową i samorządową. Przedsiębiorcy często narzekają na to, że urzędnicy z zasady traktują ich jak oszustów. Na szczęście obserwujemy korzystne zmiany legislacyjne, jak m.in. podpisany przez prezydenta Komorowskiego projekt nowelizacji Ordynacji podatkowej, zakładający rozstrzyganie wątpliwości na korzyść podatnika, czy proponowane przez Ministerstwo Gospodarki domniemanie uczciwości i rozstrzygania wątpliwości na korzyść przedsiębiorców zawarte w projekcie założeń projektu ustawy tzw. „konstytucji gospodarczej”. Niemniej jednak zmiany w prawie mogą okazać się niewystarczające, jeśli nie pójdzie za nimi zmiana mentalności. Stąd nasze działania, jako Rzetelnej Firmy, które nie tylko promują rzetelność w biznesie, ale także uczą przedsiębiorców tego, aby zmieniać wizerunek przedsiębiorców – dodaje Waldemar Sokołowski.

Badanie zostało zrealizowane w styczniu 2015 przez TNS metodą CAPI na reprezentatywnej grupie Polaków w wieku 15+ o charakterze losowo-kwotowym (N=1000).

źródło: Rzetelna Firma