Zastanawiając się nad systemem alarmowym w swoim domu czy przedsiębiorstwie, warto na początku przemyśleć kwestie instalacji i montażu poszczególnych elementów, potrzebnych do sprawnego funkcjonowania alarmu. Niestety nawet bezprzewodowe systemy wymagają ułożenia kilku przewodów, dlatego w tym artykule chcemy przybliżyć Państwu poszczególne zalety danych rozwiązań. 

Bezpieczeństwo, w hierarchii piramidy Maslova to druga, najważniejsza potrzeba w życiu każdego człowieka. Warto zadbać o nią już na etapie budowy domu (bądź wprowadzania się do nowego mieszkania) czy remontu w firmie. Jak jednak wybrać odpowiednie dla siebie rozwiązanie, kiedy na rynku dostępnych jest mnóstwo firm i usług? Co zatem jest lepsze, system alarmowy bazujący na okablowaniu, czy jednak bezprzewodowy? Zapytaliśmy się o to jednej z najbardziej znanych firm z sektora ochrony – Konsalnet, który na polskim rynku działa już od ponad 20 lat.

Decyzja o zastosowaniu alarmu może być podyktowana nie tylko kwestiami zapewnienia lepszego bezpieczeństwa w okolicy budynku, ale także kwestiami dotyczącymi wymagań samych ubezpieczycieli. Dlatego nierzadko, problematyczne jest instalowanie alarmów przewodowych w gotowych budynkach – kable trzeba przecież estetycznie schować. Niestety nie ma złotej rady, który system wybrać – należy go dobrać do naszych oczekiwań, warunków a także przeznaczonego na to budżetu. Warto także postawić na sprawdzoną firmę – bo przecież uruchomienie alarmu to nie tylko instalacja poszczególnych elementów, ale przede wszystkim kalibracja sprzętu, która swym zasięgiem obejmie jak największą przestrzeń.

System alarmu przewodowego był pierwszym rozwiązaniem jaki stosowany był dotychczas w agencjach ochrony i dziś – co logiczne – jest to rozwiązanie tańsze. Przyszli właściciele alarmu muszą jednak być świadomi tego, że większy będzie koszt instalacji – z uwagi na konieczność układania dużej liczby kabli niż w systemach bezprzewodowych. Eksperci radzą, aby stosować go jeszcze we wstępnej fazie budowy, po zamknięciu stanu surowego, tak aby wszelkie przewody które będziemy instalować, można byłoby schować w ścianie. W przeciwnym razie niestety, skończone, gotowe ściany będziemy musieli kuć i ponownie gipsować. Jest jednak rozwiązanie w postaci ukrycia przewodów w specjalnych listwach – wprawdzie jest ono nieestetyczne, ale w obiektach przemysłowych, w których nie przykuwa się dużej wagi do wykończenia ścian, taka listwa może być rozwiązaniem. Niestety w myśl sztuki ochroniarskiej, listwa jest swego rodzaju potwierdzeniem obecności urządzeń chroniących obiekt i pokazuje linię przewodów. Obrazując to dobitniej, złodziej może zauważyć listwę z przewodem i stwierdzić, gdzie znajduje się główna centrala – może on także przeciąć przewody, co uszkodzi sam alarm.

Przewody potrzebne są nie tylko do wymiany informacji pomiędzy urządzeniami, punktami kontrolnymi, ale także do przenoszenia napięcia zasilającego. Zazwyczaj alarmy okablowane składają się z centrali alarmowej, klawiatury sterującej, czujników ruchu oraz sygnalizatorów. Można sobie tylko wyobrazić ilość kabli, wiedząc, że do systemu podpinamy kilka urządzeń: przewody zasilania, przewodu klawiatury sterującej do zasilania i komunikacji centrali z klawiaturą, przewodu linii dozorowych do zasilania czujek i przekazywania informacji, przewody sygnalizatorów czy też finalnie przewody linii telefonicznej przeznaczone do powiadamiania o alarmie. Przyjmuje się więc, że im więcej urządzeń podłączonych do systemu ochrony, tym więcej przewodów.

Trzeba jednak pamiętać, że przewody mają tę zaletę – że nawet jak nie ma sygnału, one działają. Dopiero sabotaż może zmniejszyć skuteczność alarmu, np. poprzez przecięcie kabli.

System bezprzewodowy jest dużo prostszy w instalacji, choć jak wspomnieliśmy na wstępnie, także zakłada konieczność drobnego okablowania – najczęściej przewodów zasilających centralę alarmową. Reszta elementów może być zasilana bateriami lub akumulatorkami (dobre systemy bezprzewodowe na zasilaniu bateryjnym działają nawet kilka lat!) Zazwyczaj wykorzystują one fale radiowe. Niestety wielu klientów ma obawy, że owe fale mogą być zwyczajnie zagłuszane, tzw. jammerami (zagłuszaczami sygnału). Na szczęście prawo reguluje posiadanie i używanie tych urządzeń i o wiele trudniej jest dziś je kupić niż kilka lat temu. W rozmowie z przedstawicielem firmy Konsalnet dowiedzieliśmy się także, że ich agencja wykorzystuje bardzo zaawansowane algorytmy, które skutecznie zabezpieczają przed złamaniem zabezpieczeń i z pewnością są odporne na tego typu działania unieszkodliwiające działanie sygnału. System bezprzewodowy zalecany jest wszędzie tam, gdzie ściany są wykończone, a użytkownik nie chce inwestować w dodatkowy remont na układanie kabli. Warto także dodać, że bezprzewodowe systemy pozwalają kontrolować na bieżąco działanie poszczególnych rozwiązań. Dla przykładu Konsalnet oferuje aplikację, dzięki której użytkownicy mogą w czasie rzeczywistym podglądać wybrane urządzenia, a dodatkowo mają możliwoścć szybkiego wezwania pomocy za pomocą przycisku antynapadowego w telefonie. Dodatkowo, właściciele systemów bezprzewodowych mogą także  sprawdzić, czy alarm działa, czy jest uzbrojony, a w razie uruchomienia się sygnału – aplikacja powiadomi Cię o tym bezpośrednio. Po zarejestrowaniu aplikacji, telefon zadziała dokładnie tak, jak klasyczny przycisk – jego naciśnięcie spowoduje wezwanie załogi interwencyjnej do wskazanego obiektu.

Warto dodać także, że można rozważyć podłączenie do bezprzewodowego systemu także kablowanych rozwiązań, jak czujniki ruchu, dymu czy gazu.

Zachęcamy do wstępnego wyliczenia poszczególnych elementów alarmu w bardzo przystępnym konfiguratorze. Pozwoli on określić koszty danego systemu alarmu – w wersji okablowanej, ale i bezprzewodowej.

 


https://konfigurator.konsalnet.pl/