15% – tyle będzie wynosił podatek dochodowy dla firm, które należą do tzw. małych podatników. Tak określa się podmioty, których obroty nie przekraczają 1,2 mln euro (5,09 mln zł). Ale jest jeszcze jeden warunek, aby zapłacić niższy podatek – firma musi mieć formę spółki kapitałowej.

Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o podatku od osób prawnych. To, co najlepsze, a więc obniżka podatków, dotyczy jednak wyłącznie osób prawnych.

4 pkt. proc. mniej dla spółek kapitałowych

Ustawa obniża z 19 do 15% stawkę podatkową dla najmniejszych firm, płacących podatek dla osób prawnych. Resort finansów – autor projektu – tłumaczy, że w ten sposób chce poprawić sytuację najmniejszych spółek kapitałowych. W uzasadnieniu do projektu czytamy, że o ile osoby prowadzące działalność w formie jednoosobowej działalności gospodarczej mają do wyboru kilka sposobów opodatkowania (a więc wg skali, stawkę liniową, ryczałt oraz kartę podatkową), to małe firmy kapitałowe płacą taki sam podatek jak duże spółki. Obniżka podatku do 15%, a więc o 4 pkt. proc., ma ich sytuację poprawić.

Tu warto zwrócić uwagę, że niedawno pojawiły się informacje, że resort rozwoju zamierza ulżyć małym firmom i podnieść limit obrotu, który kwalifikuje do bycia małym podatnikiem, do 2 mln euro. To oznaczałoby, że wkrótce z niższej stawki mogłyby skorzystać firmy, które obecnie są zbyt duże.

Są i inne zmiany

Ale w przyjętym przez rząd projekcie ustawy są również zmiany, które obejmą osoby fizyczne. Otóż na przykład pojawia się zapis, który mówi, że do przychodów zalicza się m.in. wpływy uzyskane z przeniesienia własności udziałów w spółce, praw i obowiązków w podmiocie niebędącym osobą prawną i praw do jednostek funduszu, o ile ponad 50% wartości aktywów tego podmiotu stanowi nieruchomość położona w Polsce.

Pojawia się zapis, że w przypadku wniesienia do spółki wkładu niepieniężnego, przychodem jest wartość nominalna udziałów uzyskanych za wkład niepieniężny (a jeśli nie są wydawane udziały, wysokość wkładu wpisanego w umowie spółki.

Jak zapowiadają przedstawiciele rządu, nowe przepisy wejdą w życie od początku przyszłego roku. Na razie jednak projekt trafi do Sejmu.

 

Marek Siudaj, Tax Care