Po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, coraz mniej kierowców przekraczających granicę kraju, musi posiadać Zieloną Kartę. Taki certyfikat ubezpieczenia będzie jednak potrzebny np. Polakom wybierającym się do Rosji albo na Białoruś. Kierowcy, którzy zapomnieli Zielonej Karty, zostaną zmuszeni do zakupu ubezpieczenia granicznego. Za polisę dostępną na granicy, niestety trzeba sporo zapłacić.  

Brak Zielonej Karty bywa bardzo kosztowny dla kierowcy

Nina Kuczyńska z porównywarki Ubea.pl wyjaśnia, że ubezpieczenie graniczne pod względem zakresu ochrony i funkcji nie różni się od obowiązkowej polisy, którą w danym kraju muszą wykupywać posiadacze pojazdów. Główną różnicą jest tymczasowy charakter ubezpieczenia granicznego. Zwykle obejmuje ono okres 15 dni lub 30 dni. Taką krótkoterminową polisę przed przekroczeniem granicy muszą wykupić Polacy, którzy:

  • wjeżdżają na teren kraju wymagającego Zielonej Karty
  • nie posiadają aktualnego certyfikatu ubezpieczenia OC (Zielonej Karty)

Zgodnie z danymi Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (PBUK), ubezpieczenie graniczne jest wymagane w jedenastu krajach (zobacz poniższa tabela). Na terenie Kosowa, taką krótkoterminową polisę musi posiadać nawet osoba okazująca Zieloną Kartę.

Nina Kuczyńska zwraca uwagę, że ubezpieczenie graniczne może być obowiązkowe również w kraju tranzytowym. Dlatego przykładowy polski kierowca, który wybiera się do Rosji przez Białoruś i zapomniał Zielonej Karty, będzie musiał wykupić dwie osobne polisy. Koszt takich ubezpieczeń bywa wysoki. Świadczą o tym informacje, które zebrało Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (zobacz poniższe zestawienie).

Dane PBUK wskazują, że koszt ubezpieczenia granicznego na 15 dni, waha się od 4,5 euro (Mołdawia) do 57 euro (Maroko). Na uwagę zasługuje wysoka cena polis sprzedawanych przy wjeździe do Rosji (43 euro). Znacznie niższe stawki są naliczane dla cudzoziemców wjeżdżających na Ukrainę (9,2 euro) oraz Białoruś (17 euro). Średnia składka w jedenastu analizowanych krajach, wynosi około 32 euro. To spora kwota zważywszy na fakt, że większość krajowych ubezpieczycieli wydaje Zieloną Kartę zupełnie na darmo. Do tej grupy należy między innymi  AXA Direct, Aviva, Generali, Link4 oraz PZU” – mówi Nina Kuczyńska z porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.  

Nina Kuczyńska przypomina, że osoby potrzebujące dłuższej ochrony, mogą wykupić ubezpieczenie graniczne na 30 dni. Koszt takiej polisy nie zawsze jest dwa razy wyższy od wariantu piętnastodniowego. Niestety w przypadku „najdroższych” krajów, miesięczna składka ubezpieczenia granicznego może wynosić nawet 250 zł – 350 zł. Za podaną kwotę, część polskich kierowców wykupuje roczną ochronę w kraju.

Prezentacja kosztów i obowiązków związanych z zakupem ubezpieczenia granicznego przez polskiego turystę
Kraje, w których polski turysta musi wykupić ubezpieczenie graniczne jeśli zapomniał Zielonej Karty
Nazwa kraju Koszt ubezpieczenia granicznego, które jest kupowane na 15 dni Koszt ubezpieczenia granicznego, które jest kupowane na 30 dni
Albania 49 euro 65 euro
Białoruś 17 euro 25 euro
Bośnia i Hercegowina 40 euro 75 euro
Czarnogóra 15 euro 28 euro
Maroko 57 euro 88 euro
Mołdawia 4,5 euro 7  euro
Macedonia 50 euro 70 euro
Rosja 43 euro 65 euro
Turcja 42 euro 44 euro
Ukraina 9,2 euro 12 euro
Kraje, w których polski turysta zawsze musi wykupić ubezpieczenie graniczne
Kosowo 30 euro 41 euro
Kraje, w których polski turysta nie musi wykupywać ubezpieczenia granicznego oraz Zielonej Karty
Andora Grecja Norwegia
Austria Hiszpania Portugalia
Belgia Holandia Rumunia
Bułgaria Irlandia Serbia
Chorwacja Islandia Słowacja
Cypr Lichtenstein Słowenia
Czechy Litwa Szwajcaria
Dania Luksemburg Szwecja
Estonia Łotwa Węgry
Finlandia Malta Wielka Brytania
Francja Niemcy Włochy

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych

Polisa graniczna czasem jest wymagana również w Polsce …

W ramach uzupełnienia warto wspomnieć o tym, że ubezpieczenie graniczne czasem jest potrzebne również osobom wjeżdżającym do Polski. Taką polisę muszą posiadać kierowcy, którzy:

  • poruszają się samochodem zarejestrowanym poza Europejskim Obszarem Gospodarczym oraz terytorium Andory, Serbii i Szwajcarii (Europejski Obszar Gospodarczy obejmuje kraje członkowskie Unii Europejskiej oraz Islandię, Norwegię oraz Lichtenstein)
  • nie okazali ważnego certyfikatu ubezpieczenia OC (Zielonej Karty)

Zasady działania „polskiej” polisy granicznej zostały uregulowane w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (dalej: ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych). Wspomniany akt prawny mówi, że ubezpieczenie graniczne musi zostać wykupione przed przekroczeniem granicy RP. W pierwotnym brzmieniu ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych stanowiła, że polisę graniczną trzeba zakupić na granicy Polski. Obecnie to niezbyt zasadne ograniczenie już nie obowiązuje. „Dlatego kierowca potrzebujący polisy granicznej, może odpowiednio wcześniej wykupić wspomniane ubezpieczenie. Polisy graniczne w swojej ofercie posiada kilku wiodących ubezpieczycieli (między innymi Allianz, TUW „TUZ”, Gothaer i PZU)” – informuje Nina Kuczyńska z porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.    

Źródło: porównywarka ubezpieczeń Ubea.pl