Według doniesień medialnych dyrektorzy izb skarbowych oraz naczelnicy urzędów skarbowych otrzymali wytyczne, zgodnie z którymi w 2015 r. 80 proc. kontroli podatkowych powinno zakończyć się domiarem, najlepiej wynoszącym co najmniej 1000 zł. Propozycja zwiększenia skuteczności kontroli, poprzez określenie ilości „pozytywnych” postępowań i wysokości dokonanych domiarów jest nie do zaakceptowania – uważa Konfederacja Lewiatan.
– Konieczność podniesienia skuteczności kontroli podatkowej i lepszego zabezpieczenia wpływów budżetowych, nie budzi naszych wątpliwości. Co więcej, jest postulowana przez przedsiębiorców, którzy ze względu na działalność zorganizowanych grup przestępczych nie są w stanie w niektórych branżach legalnie funkcjonować. Niemniej, propozycja zwiększenia skuteczności kontroli, poprzez określenie ilości „pozytywnych” postępowań i wysokości dokonanych domiarów jest sprzeczna z art. 281 §2 Ordynacji podatkowej, który wyraźnie wskazuje, że celem kontroli podatkowej jest sprawdzenie czy kontrolowani wywiązują się z obowiązków wynikających z przepisów prawa podatkowego – mówi Przemysław Pruszyński, sekretarz Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan.
Z przepisu tego wynika, że kontrolujący udając się do podatnika winien być przekonany o tym, że idzie sprawdzić, czy ten poprawnie prowadzi przewidziane w przepisach podatkowych ewidencje oraz czy rzetelnie zadeklarował wysokość zobowiązania podatkowego. Nie może rozpoczynać kontroli z przeświadczeniem, że w ośmiu na dziesięć spraw musi znaleźć uszczuplenie podatku, na kwotę co najmniej 1000 zł. Spowoduje to jeszcze większą opresyjność kontrolujących i uciążliwość kontroli, które i tak już są wskazywane przez przedsiębiorców jako niezwykle męczące. Nie przyniesie to także zakładanych efektów w postaci wzrostu wpływów budżetowych, ponieważ „szukanie na siłę” jakiegokolwiek uchybienia, w celu wykazania skuteczności kontroli, wydłuży czas pracy kontrolera i w ostatecznym rozrachunku jego efektywność nie wzrośnie.
W ocenie Konfederacji Lewiatan z ujawnionych materiałów oraz z wypowiedzi wiceministra finansów nie wynika, że kontrole podatkowe mają być w mniejszym stopniu skierowane w legalnie działających przedsiębiorców, a w większym w tych, którzy działają w celu popełnienia przestępstwa skarbowego. Dążenie do ujawnienia z góry ustalonej kwoty i liczby nieprawidłowości, właśnie w tych najmniejszych uderzy najbardziej.
Lewiatan apeluje do ministra finansów o stworzenie rzeczywistych narzędzi do walki ze zorganizowanymi grupami przestępczymi, wyłudzającymi z budżetu miliardy złotych, a nie wydawanie wytycznych, które wpłyną na większą opresyjność kontrolujących wobec legalnie działających przedsiębiorców.