Intensywna praca i stres to codzienność przedsiębiorców i menedżerów. Nic więc dziwnego, że aby „odreagować”, równie intensywnie korzystają z weekendów i urlopów. Popularne w tej grupie jest wyczynowe uprawianie sportów, czemu sprzyja też zasobność portfeli. Niestety urazowość przy tych aktywnościach jest wysoka. Czy świadomość ryzyka zachęca do ubezpieczenia się?
– Dobrze zarabiający menedżerowie i właściciele firm pracują na pełnych obrotach. Trudno im pogodzić się z koniecznością przerwy w intensywnym trybie życia, gdy przydarzy się kontuzja. Szczególnie dla właściciela biznesu taka przerwa może oznaczać duże straty finansowe. Bardzo przydatne jest więc ubezpieczenie pokrywające koszty leczenia i rehabilitacji
– mówi Karolina Najgrodzka, agentka ubezpieczeniowa Avivy.
Gry zespołowe, narciarstwo, kolarstwo, bieganie, tenis to przykłady aktywności obarczonych wysokim ryzykiem urazów. Wielu ludzi biznesu wyczynowo uprawia sport – należy do klubów sportowych i bierze udział w treningach oraz zawodach. Trzeba to wziąć pod uwagę, bo nie każde ubezpieczenie dostępne na rynku to obejmuje.
– Z badań wynika, że aż 7 na 10 osób, które wyczynowo uprawiają sport, ulega urazom. To może oznaczać poważne problemy finansowe, bo nie możemy przez dłuższy czas pracować. Gdy mój klient mówi, że uprawia sport, pytam dokładnie, jaki to sport, i czy ta aktywność kwalifikuje się jako wyczynowe uprawianie sportu. Dzięki temu mogę zaproponować odpowiednie ubezpieczenie
– mówi Karolina Najgrodzka z Avivy.
Klienci, którym przydarzy się kontuzja, najczęściej wybierają prywatne kliniki ortopedyczne w Polsce, które utrzymują bardzo wysoki standard leczenia i opieki. Leczenie w tych klinikach to jednak spory wydatek nawet dla osoby dobrze zarabiającej, więc warto mieć adekwatne ubezpieczenie.
Źródło: Aviva