W 2015 roku zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw może osiągnąć ok. 5 600 tys., natomiast stopa bezrobocia może po raz pierwszy od 5 lat spaść poniżej 10 proc. Początek roku prawdopodobnie będzie, jak zwykle okresem wzrostu bezrobocia i spadku zatrudnienia, jednak już w II kw. nastąpi wyraźna poprawa – uważa Konfederacja Lewiatan.

Rok 2014 skończył się relatywnie dobrą sytuacją na rynku pracy. Pod koniec roku zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw rosło coraz szybciej (niemal o 1 proc. co miesiąc), natomiast poziom bezrobocia dość długo nie wykazywał efektu sezonowego i nie wzrastał. Ponadto relatywnie duża była, zwłaszcza w porównaniu z podobnym okresem w latach poprzednich, liczba zgłaszanych do urzędów pracy ofert zatrudnienia. W przyszłym roku przy wzroście gospodarczym wyraźnie powyżej 3 proc. należy spodziewać się wzmocnienia tych pozytywnych tendencji.

Wzrostu zatrudnienia można się spodziewać w wielu branżach. Powody do optymizmu daje produkcja przemysłowa, gdzie prawdopodobnie wzrośnie zapotrzebowanie na operatorów i monterów maszyn oraz inżynierów. Rosnąć powinno także zatrudnienie w budownictwie, transporcie i logistyce, handlu, hotelarstwie i gastronomii. Szanse na znalezienie pracy będą mieli specjaliści, zwłaszcza przygotowani do pracy w środowisku międzynarodowym. Będzie to efekt dobrych warunków do rozwoju w Polsce międzynarodowych usług biznesowych. W dalszym ciągu na brak ofert pracy nie będą narzekać informatycy. Przybędzie także ofert pracy w opiece zdrowotnej.

Efektem pozytywnych tendencji na rynku pracy będzie rosnąca konkurencja pracodawców o pracowników spełniających ich oczekiwania. Osoby o wysokich kwalifikacjach i doświadczeniu zawodowym będą szczególnie cenione, co może przełożyć się na tendencję do konkurencji cenowej o pracowników. W związku z tym możliwe jest także przyspieszenie tempa wzrostu wynagrodzeń.

Komentarz dr Grzegorza Baczewskiego, dyrektora departamentu dialogu społecznego i stosunków pracy Konfederacji Lewiatan