W grudniu 2014 r. stopa bezrobocia wzrosła w stosunku do listopada tylko o 0,1 pkt. proc.  Zarejestrowanych bezrobotnych było 1 mln 825,8 tys., czyli zaledwie o 26 tys. więcej niż przed miesiącem. Tak niski przyrost poziomu bezrobocia w grudniu jest ewenementem na polskim rynku pracy. Ze względu na tzw. efekt sezonowości wynikający z ograniczenia aktywności w niektórych sektorach gospodarki oraz w związku z kończeniem się części programów rynku pracy stopa bezrobocia w grudniu zazwyczaj wyraźnie rosła. Tym razem wzrost jest minimalny. Taka sytuacja ostatni raz miała miejsce w Polsce w 2007 roku, kiedy stopa bezrobocia w grudniu była taka sama jak w listopadzie (11,2 proc.). Było to zatem zaraz przed najlepszym dla zatrudnienia rokiem 2008. Oby był to dobry prognostyk na rok 2015. Wskazywać mogła by na to znaczna liczba wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej zgłoszonych przez pracodawców do urzędów pracy. Wyniosła ona niemal 55 tys., prawie o 1/5 więcej niż przed rokiem.

Dr Grzegorz Baczewski, Konfederacja Lewiatan