Najnowszy raport Narodowego Banku Polskiego pokazuje, że Polacy coraz częściej decydują się na zakup większych mieszkań. Tendencja jest szczególnie widoczna w dużych miastach, a najlepszym przykładem jest Wrocław, gdzie udział w sprzedaży mieszkań do 40 mkw. w III kwartale 2017 roku spadł łącznie o niemal 11 punktów procentowych.

Raport NBP z grudnia ubiegłego roku pokazuje, że największą popularnością na polskim rynku nieruchomości cieszą się nieruchomości o powierzchni 40-60 mkw. oraz 60-80 mkw. Odsetek sprzedaży tej wielkości mieszkań w III kwartale ubiegłego roku był największy zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Wzrost odbył się głównie kosztem najmniejszych lokali, które nie przekroczyły granicy 40 mkw. Oznacza to, że kupujemy coraz większe mieszkania.

Warszawa i Wrocław na czele

W Warszawie, gdzie sprzedaje się najwięcej mieszkań, największą popularnością cieszyły się lokale o powierzchni 40-60 mkw. Na rynku pierwotnym było to aż 48,35 proc. sprzedanych w tym czasie mieszkań, natomiast na wtórnym udział transakcji lokali o tym metrażu wyniósł 45,75 proc. Warto też dodać, że odsetek mieszkań mniejszych, do 40 mkw., spadł w porównaniu z analogicznym okresem w 2016 roku o około 2 p.p., a na rynku wtórnym o blisko 3 p.p. i wynosił odpowiednio 23,14 proc. i 29,48 proc.

Największą dynamikę spadku sprzedaży małych mieszkań można zauważyć we Wrocławiu. W stolicy województwa dolnośląskiego na rynku wtórnym udział sprzedanych mieszkań do 40 mkw. spadł o ponad 18,5 p.p., natomiast na rynku pierwotnym odsetek ten zmalał o ponad 6 p.p.

– Polacy kupują coraz większe mieszkania. Jest to bardzo dobre zjawisko, ponieważ ostatnie dostępne dane Eurostatu pokazują, że na jednego Polaka średnio przypada 25 mkw., co jest jednym z najmniejszych wyników w Unii Europejskiej. Nasz kraj w tej klasyfikacji wyprzedza zaledwie Rumunię i Łotwę. Mam nadzieję, że obecne trendy rynkowe wpłyną na polepszenie tej statystyki, a co się z tym wiąże, na większą wygodę społeczeństwa – mówi Agata Stradomska z RE/MAX Polska, części globalnej sieci biurach nieruchomości RE/MAX.

Decydująca cena

W 2017 roku byliśmy świadkami rekordowego popytu na mieszkania i wszystko wskazywało, że spowoduje to ogólny wzrost cen nieruchomości. Jednak jak pokazuje raport NBP, rynek okazał się dosyć łaskawy dla konsumentów i w większości przypadków ceny mieszkań nie zmieniły się znacząco. Najbardziej podrożały lokale w Gdańsku (ok. 12 proc.). Znaczne wahania cen na rynku były zauważalne również w Łodzi, gdzie znacznie drożej trzeba dzisiaj zapłacić zarówno za najmniejsze, jak i największe mieszkania. Cena mieszkań do 40 mkw. na rynku wtórnym wzrosła o ponad 19 proc., natomiast za lokale powyżej 85 mkw. na rynku pierwotnym należy zapłacić ponad 13 proc. więcej, a na wtórnym ceny urosły niemal o 11,5 proc. Natomiast w pozostałych dużych aglomeracjach, m.in. Poznaniu i Warszawie, ceny niemal pozostały bez zmian.

Wzrost zainteresowania Polaków mieszkaniami o większym metrażu to bezsprzecznie efekt rozkwitu, który nastąpił w ostatnich latach na polskim rynku nieruchomości. Wszystkie dane makroekonomiczne wskazują, że ten rozwój będzie dalej trwał, a Polska jako kraj rozwijający się będzie gonić w rankingach Europę Zachodnią.