Dziś sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny zdecyduje, czy nałożenie składki ZUS w umowach zlecenia zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2016 roku. Wcześniej do takiego rozwiązania przychyliła się Podkomisja stała ds. Prawa Pracy. W ten sposób pozytywnie ustosunkowała się do postulatów przedsiębiorców, którzy wielokrotnie zwracali uwagę na znaczenie długości okresu przejściowego dla efektywności rynku pracy – podkreśla Konfederacja Lewiatan.

Początkowo projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych zakładał, że vacatio legis będzie obowiązywało jedynie przez 3 miesiące. Uchwaleniu takiej wersji ustawy sprzeciwiali się główni uczestnicy polskiego rynku pracy. Przedstawiciele organizacji zrzeszających przedsiębiorców oraz związki zawodowe – popierając ideę ozusowania umów zleceń – niejednokrotnie podkreślali, że ustanowienie tak krótkiego okresu przejściowego bez odpowiednich rozwiązań systemowych może przynieść dalece niekorzystne skutki, w tym wzrost bezrobocia i poszerzenie szarej strefy na rynku pracy. To z kolei oznaczałoby ogromne zagrożenie dla pracowników, z uwagi na to, że wiele firm byłoby zmuszonych do istotnej redukcji zatrudnienia. Dali temu wyraz w swoim wspólnym stanowisku, podpisanym przez NSZZ Solidarność, OPZZ, Forum Związków Zawodowych oraz Konfederację Lewiatan i Związek Rzemiosła Polskiego.

Decyzja podkomisji w istotny sposób stabilizuje sytuację wszystkich uczestników rynku pracy – z uznaniem przyjęliśmy postawę posłów, którzy udowodnili, że mają na względzie główny cel reform, jakim jest zapewnienie stabilności zatrudnienia. Z całą pewnością dzięki 12-miesięcznemu vacatio legis uda się ograniczyć negatywny wpływ nowelizacji – mam tu na myśli przede wszystkim bezpieczeństwo pracowników. Cieszy długowzroczność i kierunek zmian – jest to pierwszy krok zmierzający do kompleksowej naprawy rynku pracy mówi Marek Kowalski, ekspert Konfederacji Lewiatan.

Ekspertyza Warszawskiego Instytutu Studiów Ekonomicznych (WISE Institute) przygotowana na zlecenie Konfederacji Lewiatan potwierdziła, że 12-miesięczny okres vacatio legis dla ozusowania umów zleceń w znacznym stopniu łagodzi niepożądane skutki na rynku pracy, w szczególności odnoszące się do poziomu bezrobocia i szarej strefy w zatrudnieniu. Co istotne, korzyści z tytułu dłuższego okresu przejściowego dotyczą wszystkich uczestników rynku: zarówno pracowników, jak i pracodawców oraz budżetu państwa.

Gwarancja minimum rocznego vacatio legis wpłynie na stabilność wpływów i racjonalność wydatków budżetu państwa. Dzięki temu, że przedsiębiorcy oraz ich klienci, do których należą m.in. instytucje publiczne i samorządy, będą mogli odpowiednio zmienić swoje budżety oraz renegocjować umowy, ograniczone zostanie zagrożenie związane z możliwym niedokończeniem projektów przez wykonawców. Dotyczy to podpisywanych przez firmy kontraktów długoterminowych w ramach systemu zamówień publicznych.

Ponadto, zgodnie z analizą dr Ryszarda Piotrowskiego z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, krótszy niż 12-miesieczny okres vacatio legis należałoby uznać za niezgodny z art. 2, 22 w związku z 31 ust. 3 i 67 w związku z art. 2 Konstytucji RP ze względu na to, że projektowane rozwiązania dotyczą umów zawieranych na okresy wieloletnie. Decyzja sejmowej Komisji jest zatem niezwykle istotna w kontekście odpowiedniego przestrzegania litery prawa. Mając na względzie praktykę polskiego rynku w zakresie umów stwierdzić należy, iż ustalenie zbyt krótkiego vacatio legis naruszyłoby wyrażoną w art. 2 Konstytucji RP zasadę państwa prawa, a w szczególności zasadę prawidłowej legislacji.

Przedstawiciele klubów parlamentarnych – głosując podczas posiedzenia Podkomisji ds. prawa pracy – potwierdzili znaczenie praworządności i istotę zmian, które powinny za każdym razem mieć na uwadze szeroko rozumiane dobro obywateli – dodaje Marek Kowalski, ekspert Konfederacji Lewiatan.

Konfederacja Lewiatan