Jak podaje Polska Agencja Prasowa, zgodnie z przyjętą wczoraj (10 maja) przez Sejm ustawą, Polska zostanie objęta specjalną strefą ekonomiczną. Za projektem głosowało 274 posłów, przeciw było 133, wstrzymało się 28.

Teraz, projekt przyjęty przez Sejm, trafi do Senatu. Ustawa o wspieraniu nowych inwestycji umożliwi zwolnienia podatkowe dla inwestorów na 10-15 lat na ternie całego kraju, z których skorzystają zarówno małe, jak i duże firmy. Jak zakłada ustawa, im wyższa pomoc publiczna w regionie dozwolona przez Unię Europejską, tym dłuższy możliwy okres zwolnienia.

Preferencje podatkowe uzależnione będą od miejsca inwestycji, jej charakteru i jakości tworzonych miejsc pracy. Premiowane mają być inwestycje w miastach średnich, tracących funkcje gospodarcze i społeczne. Nowe prawo przewiduje też, że warunki uzyskania pomocy będą uzależnione m.in. od stopy bezrobocia w powiecie i dostosowane do wielkości przedsiębiorcy. Stąd np. nowe zasady mają zachęcić przedsiębiorców do zakładania firm w rejonach słabiej rozwiniętych, które nie są w stanie sprostać wygórowanym wymaganiom dużych inwestorów, jak np. infrastruktura czy dostępność zasobów ludzkich. Jak zaznaczyła minister przedsiębiorczości i technologii, Jadwiga Emilewicz – przy tworzeniu nowego prawa kluczowe były zdania przedsiębiorców, dla których zmieniane zostało otoczenie prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce.

– Jesteśmy na finiszu procedowania ustawy o wspieraniu nowych inwestycji. Dokument przewiduje przełomowe zmiany, dlatego tak ważne było dopracowanie wszystkich szczegółów. Co jednak istotne, współpracowaliśmy w tym zakresie z przedsiębiorcami, co ma dla nas ogromne znaczenie, bo to dla nich zmieniamy otoczenie prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. Ich zdanie jest dla nas kluczowe – podkreślała znaczenie ustawy minister przedsiębiorczości i technologii – Jadwiga Emilewicz, której resort przygotował nowe przepisy.

Ustawa ma zastąpić system zwolnień podatkowych i ulg, działający dziś w 14 specjalnych strefach ekonomicznych. Obejmuje on obszar 25 tys. ha, czyli 0,08 proc. powierzchni kraju. Wiceminister przedsiębiorczości i technologii Tadeusz Kościński zaznaczył, że podział na 14 specjalnych stref ekonomicznych wprowadzano ponad 20 lat temu, jednak Polska była wówczas w zupełnie innej sytuacji gospodarczej, której priorytetem było przyciągnięcie kapitału i stworzenie nowych miejsc pracy.

Dzięki tej ustawie firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw nie będą zmuszone do przeniesienia się do stref inwestycyjnych – zlikwidowana zostanie długotrwała i obciążająca przedsiębiorcę procedura zmiany granic specjalnych stref ekonomicznych.