O prowadzeniu własnej firmy marzy wiele osób, jednak nie każdemu to się udaje. Powód? Bariery, które utrudniają sprawne prowadzenie firmy. Z czym najczęściej mają problemy przedsiębiorcy?

– Najważniejszymi barierami w rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw według badania Polityki Insight na zlecenie BZ WBK są obciążenia podatkowe, administracja skarbowa, niestabilność polityczna, a także trudność z dostępem do wykwalifikowanej kadry i niska dostępność do finansowania – mówi newsrm.tv dr Adam Czerniak, główny ekonomista Polityka Insight.

Polski sektor sektor małych i średnich przedsiębiorstw MŚP jest mniejszy niż w innych krajach Unii. Liczba małych i średnich przedsiębiorstw, czyli firm zatrudniających między 10 a 249 pracowników, w przeliczeniu na mieszkańca jest najniższa wśród państw członkowskich. Również w porównaniu do dużych polskich firm małe i średnie przedsiębiorstwa nie wypadają najlepiej. Na MŚP przypada 36 proc. przychodów, czyli jedna piąta mniej niż dla dużych firm, podczas gdy w większości krajów Unii to sektor MŚP jest większy.

Coraz częściej dla przedsiębiorców problemem jest też znalezienie odpowiednich pracowników. – Rynek pracy jest dzisiaj rynkiem nie pracodawcy ale pracownika. Obecnie wyszkolenie pracownika kosztuje bardzo dużo pieniędzy i z tego powodu zatrzymanie dobrego pracownika jest dla firm bardzo ważne. Powszechne praktyki na rynku do podkupywanie pracowników, dzisiaj dobry fachowiec jest w cenie – wyjaśnia Radosław Twarużek, dyrektor departamentu dynamizacji rozwoju klientów MŚP w pionie bankowości MŚP Banku Zachodniego WBK.

Wśród MŚP dominują firmy przemysłowe i handlowe. Najwięcej przedsiębiorstw działa w handlu hurtowym, detalicznym i przemyśle spożywczym, na co składają się w największym stopniu liczne w Polsce piekarnie i masarnie. Spory udział mają też firmy zajmujące się transportem lądowym, wznoszeniem budynków, a także elektryką i hydrauliką.

MŚP ponad trzy razy chętniej niż duże przedsiębiorstwa korzystają z kredytów bankowych. Dotyczy to zwłaszcza małych firm, które finansują kredytami 21 proc. swoich inwestycji. W rezultacie MŚP są mocniej zadłużone niż duże firmy, ale rzadziej korzystają z pożyczek w walutach obcych. Wciąż jednak głównym źródeł finansowania ich inwestycji pozostają środki własne.

Małe i średnie przedsiębiorstwa rosną przeciętnie w tym samym tempie co cała gospodarka. Są jednak znacznie bardziej wrażliwe na wahania koniunktury, zwłaszcza na zmiany w popycie krajowym, i dlatego po globalnym kryzysie finansowym wpadły w głęboką recesję. W przypadku średnich spółek spadek wartości dodanej trwała aż przez trzy lata i do 2014 r. nie udało im się osiągnąć przedkryzysowych wielkości produkcji.

Rozwój MŚP bazuje głównie na zwiększaniu produktywności. W latach 2006-2013 odpowiadało ono za 52 proc. wzrostu wartości dodanej sektora. To z jednej strony zasługa coraz lepszego wykorzystania istniejących zasobów kapitału i pracy, a z drugiej strony stosunkowo wysokiej skłonności do inwestycji w badania i rozwój. W rezultacie wkład polskich MŚP wkład polskich MŚP w innowacyjność jest wyższy niż ich wkład w wartość dodaną.

MŚP więcej inwestują w ludzi niż w maszyny. Udział małych i średnich firm w całkowitej wartości inwestycji przedsiębiorstw stopniowo spada, a udział osób pracujących w sektorze MŚP stabilnie rośnie. Co ważne, ta grupa firm przekazuje na wynagrodzenia o jedną trzecią więcej dochodów niż duże przedsiębiorstwa, które muszą wypłacać dywidendy oraz ponosić koszty zakupu i utrzymania środków trwałych.

Największą barierą wzrostu MŚP są wysokie obciążenia podatkowe i biurokracja. Poza tym jako hamulec wzrostu przedsiębiorcy wskazują też trudności ze znalezieniem i zatrudnieniem nowych pracowników, czy trudności z pozyskaniem finansowania. Rzadko natomiast wymieniają korupcję, kłopoty z dostęp do odpowiedniej infrastruktury czy przestępczość.

Utrudniony dostęp do finansowania hamuje innowacyjność MŚP. Wśród firm, które nie mają kłopotów z pozyskaniem środków zewnętrznych odsetek podmiotów inwestujących w badania i rozwój wynosi 18,4 proc., wobec 8,6 proc. wśród firm, dla których dostęp do finansowania jest dużym utrudnieniem. Według samych przedsiębiorców to właśnie trudność z pozyskaniem funduszy stanowi największą barierę rozwoju innowacyjności.

Wraz z wielkością firmy rosną trudności ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników. Najbardziej na brak odpowiednio wykształconych kadr skarżą się średnie firmy przemysłowe i budowlane. Problem braków w edukacji dotyczy też dyrektorów i właścicieli firm, którzy często nie mają umiejętności zarządczych oraz podstawowej wiedzy z zakresu finansów i księgowości. Mimo to polskie firmy najrzadziej w całej Unii wysyłają swoich pracowników na szkolenia zawodowe – robi tak jedynie 22 proc. przedsiębiorców.

Największą barierą wzrostu jest pułapka małej skali. To zjawisko niskiego wzrostu skali działalności mikro przedsiębiorstw, zatrudniających mniej niż 10 osób. Co więcej, okazuje się, że firmy te rozwijają się wolniej od konkurencji nawet wówczas, gdy już staną się małymi przedsiębiorstwami i zostaną wliczone do sektora MŚP. Zjawisko to wynika z innego modelu rozwoju mikro firm, które stosunkowo często nastawione są na działalność jedynie w skali lokalnej, a także z wysokiej niechęci do podejmowania ryzyka biznesowego i braków w umiejętnościach zarządzających.

 

Wypowiedź: dr Adam Czerniak, główny ekonomista Polityka Insight, Radosław Twarużek, dyrektor departamentu dynamizacji rozwoju klientów MŚP w pionie bankowości MŚP Banku Zachodniego WBK

Newsrm.tv