W tym tygodniu rząd ma zaprezentować projekt ustawy o pracowniczych programach kapitałowych. Warto w nich wykorzystać potencjał powszechnych towarzystw emerytalnych (PTE).

Powodzenie tego programu będzie zależeć od efektywności podmiotów, które będą inwestowały gromadzone oszczędności. Mamy nadzieję, że ustawodawca umożliwi wzięcie udziału w programie dostatecznie dużej liczbie wiarygodnych podmiotów zarządzających, aby zapewnić bezpieczeństwo a jednocześnie silną konkurencję, która leży w interesie oszczędzających. Polacy powinni mieć szeroki wybór instytucji, którym powierzą swoje pieniądze.

Z wcześniejszych informacji można wnioskować, że pieniędzmi gromadzonymi w ramach PPK mają zarządzać Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych (TFI). Nie jest jasne czy będą mogły z nimi konkurować PTE, które zarządzając Otwartymi Funduszami Emerytalnymi (OFE), oferując Indywidualne Konta Emerytalne (IKE) i Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) zdobyły największe na rynku doświadczenie w produktach emerytalnych.

PTE mają najniższe koszty funkcjonowania i są najtańsze dla klientów, osiągają wysokie stopy zwrotu, więc ich wykluczenie byłoby zdecydowanie niekorzystne dla oszczędzających i w rezultacie zmniejszyłoby zasięg programu PPK.

 

 

Komentarz Jeremiego Mordasewicza, doradcy zarządu Konfederacji Lewiatan