W marcu powstało 23 874 nowych jednoosobowych działalności gospodarczych. To o 2,5 tys. więcej niż w lutym, ale nieco mniej niż w marcu 2014 r. Jednak większe zmiany widać po drugiej stronie tej statystyki – zniknęło bowiem 28 297 mikrofirm.

Główny Urząd Statystyczny nadrabia zaległości z przełomu roku. Pod koniec maja opublikował informację o zmianach liczby podmiotów w rejestrze REGON w lutym, a teraz pojawiły się dane o marcu. Okazuje się, że wyniki tych dwóch miesięcy mocno się od siebie różnią.

Nowych działalności nadal powstaje sporo

W marcu doszło do wzrostu liczby nowo powstających firm w stosunku do lutego, jednak w porównaniu z analogicznym miesiącem roku 2014 wynik jest słabszy. W rezultacie dwunastomiesięczna średnia liczby nowo zarejestrowanych firm nieco spadła i wyniosła 24 197.

Taki wynik oznacza powrót do tendencji widocznych pod koniec lata i jesienią 2014 r., kiedy wskaźnik ten mocno zbliżył się do poziomu 24 000.

Ale pomimo tego spadku trudno mówić o jakiejś wyraźnej zmianie. Oznacza to, że liczba nowych przedsiębiorców napływających na rynek nadal jest stabilna. Można to uznać za normalizację sytuacji po roku 2013, kiedy wielu Polaków rejestrowało firmy, aby w ten sposób zapewnić byt sobie i rodzinom, jako że pogorszenie sytuacji na rynku utrudniało znalezienia innej pracy, np. etatowej.

Sklepikarze zamykają biznesy

Bez wątpienia negatywną niespodzianką tegorocznego marca jest wyraźny wzrost liczby zamykanych firm. Liczba wyrejestrowań wyniosła 28 297. To aż o 7 605 zamkniętych mikrofirm więcej niż w lutym. To również więcej niż w marcu 2014 r., kiedy ubyło 22 724 jednoosobowe działalności gospodarcze.

Bez wątpienia za większą skłonnością Polaków do rezygnowania z własnej działalności gospodarczej stoi poprawa na rynku pracy, którą widać już o pewnego czasu. Praca na etacie jest łatwiejsza i nie zabiera tyle czasu, co prowadzenie własnego biznesu.

Dodatkowym czynnikiem może być tu także konkurencja podatkowa, a właściwie – konieczność opłacania wysokich składek na ZUS. Na stronach z interpretacjami Zakładu aż się roi od wyjaśnień, kierowanych przez przedsiębiorców zamierzających przenieść swoją firmę do innego kraju Unii Europejskiej. Obecnie jednym z głównych celów tej migracji jest Słowacja, m.in. właśnie ze względu na bardziej korzystne rozwiązania dotyczące ubezpieczeń społecznych.

Ale działają także czynniki strukturalne. Jak wynika z danych REGON, w marcu z rynku zniknęło blisko 2,5 tys. firm zajmujących się handlem hurtowym i detalicznym oraz naprawą samochodów, z czego ponad 2 tys. to podmioty zajmujące się handlem detalicznym i hurtowym. Rosnąca koncentracja handlu już od dawna uderza w małych sklepikarzy, którzy nie są w stanie walczyć z większymi sieciami.

Ponad 2,95 mln przedsiębiorców rozwija swoje firmy

Jednak nawet ta spora liczba zamykanych firm tak naprawdę ma niewielki wpływ na liczbę zarejestrowanych przedsiębiorstw, istniejących w kraju. Na koniec marca w rejestrze REGON zapisanych było 2 953 884 podmiotów. To o ponad 4,4 tys. podmiotów mniej niż w lutym, jednak nadal ta liczba jest imponująca.

Warto przypomnieć, że przed 2013 r., kiedy zaczął się wymuszony warunkami rynkowymi boom na zakładanie własnych firm, liczba jednoosobowych działalności nie przekraczała 2,9 mln. Oznacza to, że choć część osób, które w tamtym trudnym okresie zdecydowały się „pójść na swoje”, wróciła do pracy najemnej, to jednak nadal duża grupa kontynuuje działalność na własny rachunek. Najwyraźniej dla nich spokój, związany z pracą dla innych, ma mniejsze znaczenie niż możliwość rozwijania własnej firmy.

autor: Marek Siudaj, Tax Care