Czy PKP PLK powinny unieważnić przetarg na zabudowę systemu na liniach Kunowice – Terespol oraz Łowicz – Łuków? Inwestycja ta ma pozwolić na podniesienie poziomu bezpieczeństwa podróżnych i ułatwienie pracy maszynistów. Budżet zamawiającego wynosi 1,236 mld zł netto, czyli chodzi o duże pieniądze –  pisze Business Insider Polska.

Dlaczego dla PKP PLK jest to ważna i kosztowna inwestycja? System ERTMS/ETCS, na który rozpisano przetarg, jest niezbędny do prowadzenia ruchu pociągów z prędkościami powyżej 160 km/h. Wprowadzenie systemu umożliwi także pociągom poruszającym się po europejskich liniach kolejowych swobodne przekraczanie granic (interoperacyjność).

Sprawniejsze zarządzanie ruchem kolejowym ma pozytywnie wpłynąć na punktualność pociągów. Docelowo system powstanie na najważniejszych liniach kolejowych w kraju. Do końca 2023 r. w system zostanie wyposażonych do 2,5 tys. km linii kolejowych.

PKP Polskie Linie Kolejowe tylko w tym roku podpisały kontrakty na budowę i remonty o łącznej wartości 16 mld zł. Do końca roku ta kwota może się jeszcze powiększyć.

Oferty złożyły trzy firmy oferując ceny netto:

  • Thales Polska – 691,1 mln zł,
  • Bombardier Transportation (ZWUS) Polska – 967,6 mln zł,
  • AZD Praha – 1,088 mld zł.

Każda z ofert jest więc niższa od budżetu zamawiającego, czyli PKP PLK.

Jak to zwykle bywa przy przetargach publicznych, ci którzy przegrali odwołują się, kwestionując ofertę Thales Polska.

Czy cena powinna być najważniejsza?

Pod tym względem w Polsce weszły od roku bardzo ważne zmiany. Wcześniej było tak, że kryterium wyboru oferenta mogło zależeć nawet w 100 proc. od ceny. Jakość, bezpieczeństwo eksploatacji, wiarygodność potencjalnego kontrahenta, to mogło okazać się niemal nieistotne. W praktyce zamawiający w trybie przetargu publicznego mógł nawet obawiać się, że coś zamówił drożej, ale w lepszej jakości, narażając się na kontrole i kłopoty.

Co się zmieniło. Kryterium ceny może wynosić maksimum 60 proc. A jak postąpiło PKP PLK? Kryteria wyboru wykonawcy w przetargu stanowiły:

  • cena w 60 proc.,
  • termin realizacji w 20 proc.,
  • doświadczenie personelu w 20 proc.

Dodajmy, że trzej oferenci zadeklarowali taki sam, 61-miesięczny termin realizacji.

więcej na ten temat tutaj