Trudno dziś rozdzielić ochronę fizyczną od technicznej. Firma ochroniarska powinna być wsparta najnowszymi rozwiązaniami, ponieważ rynek zabezpieczeń w Polsce nieustannie rozwija się. Korzystanie z obu form ochrony nie tylko zwiększy skuteczność monitoringu, ale także sprawi, że patrolowanie nawet najbardziej rozległego terenu – zwłaszcza w dużych obiektach przemysłowych – staje się łatwiejsze. Użycie kamer zarówno w prywatnym sektorze ochrony, jak i przemysłowym stało się dla wielu prawdziwym ułatwieniem, jednak pojawiły się głosy sprzeciwu, które zgodnie z RODO, negowały legalność monitoringu wizyjnego.

A wszystko to za sprawą dynamicznego rozwoju wideorejestratorów (zwiększenia ostrości czy jakości obrazu), a także zauważalnej tendencji rozwoju nowoczesnych form ochrony. Wielu specjalistów uważa dziś, że człowiek nie jest już w stanie obejść się bez techniki, która mimo wielu opinii, przynosi więcej dobrego, niż złego. Są jednak głosy sprzeciwu uważające monitoring za wyjątkowo zły proceder, zwłaszcza w szkołach czy sklepach z ubraniami – według nich kamery wpływają na brak intymności. Ministerstwo Cyfryzacji uważa jednogłośnie – nie jest prawdą, że wejście w życie przepisów o ochronie danych osobowych 25 maja zdelegalizowało w Polsce monitoring wizyjny. Jest on możliwy jeśli właściciel wykorzystuje go w określonych celach, np. aby zapewnić bezpieczeństwo osób, mienia czy w celu zabezpieczenia tajemnic prawnie chronionych. Potwierdza to Maciej Kawecki z Departamentu Zarządzania Danymi Ministerstwa Cyfryzacji. O temacie monitoringu w dobie RODO opowiada także w poniższym filmie  z cyklu „Oto RODO”.

Zawsze musimy jednak pamiętać o tym, że monitoring wizyjny może być wykorzystywany w określonych celach. Jeżeli monitorujesz po to, żeby zapewnić bezpieczeństwo osób, żeby zapewnić bezpieczeństwo mienia, żeby chronić tajemnice prawnie chronione, wtedy monitoring w większości przypadków będzie dozwolony – mówi Maciej Kawecki, dyrektor Departamentu Zarządzania Danymi Ministerstwa Cyfryzacji.

CCTV – czym jest i gdzie się go stosuje?

CCTV pochodzi od angielskiego zwrotu Closed-Circuit TeleVision, co w wolnym tłumaczeniu oznacza telewizję w obwodzie zamkniętym. Chętniej jednak CCVT określane jest jako telewizja bądź monitoring przemysłowy, który jest systemem połączonych kamer – obraz z rejestratorów trafia do punktu kontrolnego, aby mieć dostęp do obrazu z wszystkich punktów monitoringu. Funkcja CCTV nie zmieniła się od lat – ma zapewnić bezpieczeństwo na każdym poziomie, jednak dziś ewoluuje w stronę konkretnych działań, jak znalezienie danej osoby, nawet z rozpoznawaniem czyjejś twarzy. CCTV jest nierzadko nieocenionym źródłem informacji przy wypadkach, a nawet atakach terrorystycznych na danym terenie – daje możliwość odtworzenia przebiegu zdarzeń czy określenia przebytej drogi atakujących. Coraz chętniej także same miasta decydują się na monitoring parków czy ulic w celu śledzenia naruszeń prawa.

Systemy zarządzania monitoringiem znaleźć można zarówno w pojedynczych budynkach – jak sklepy, banki, szkoły czy zakłady pracy, jak i w większych obiektach z zespołem budynków – przykładami mogą być przemysłowe hale, fabryki, magazyny, a także lotniska osiedla czy nawet całe miasta.

Dostępne rozwiązania CCTV na miarę XXI wieku

Dziś system CCTV może znacząco przyczynić się do optymalizacji wielu procesów w firmie. Ostatnie zmiany w minimalnych płacach znacząco wpłynęły na koszty prowadzenia wielu firm, wiele z nich zrezygnowało także z agencji ochrony na rzecz własnych służb portiersko-ochronnych, co niestety nie zawsze przynosi zamierzony efekt bezpieczeństwa. Rynek nie znosi próżni, więc w grę weszły wszelkiego rodzaju systemy wideoochrony które dziś są coraz chętniej stosowane i coraz aktywniej rozbudowywane o nowe możliwości. Wideorejestratory nie mają przerw, dni wolnych, albo zwolnień – działają całodobowo i zapisują nagrania. Prawidłowo świadczona usługa wideoochrony daje kilkukrotnie wyższą marżę niż aktualna marża za osobową ochronę fizyczną – i to przy dużo niższych kosztach. W rozmowie z przedstawicielem marki Konsalnet, dowiadujemy się, że oczywiście agencje ochrony mienia świadczą przede wszystkim usługi ochrony fizycznej, jednak zmieniające się trendy wskazują na nowe formy skutecznego monitoringu: to przyszłość – słyszymy. CCTV i dostępne standardowo rozwiązania wideomonitoringu są coraz częściej wybieraną usługą w ofercie marki dla przemysłu. – Nasza firma oferuje innowacyjny system iCCTV, który nie tylko opiera się na wykorzystaniu kamer, ale przede wszystkim usprawnień dla biznesu, wszystko zgodnie z przepisami – dodaje.

 

Jak informuje nas Konsalnet, system iCCTV dysponuje własnym działem projektowym, który na co dzień zajmuje się wdrożeniami technicznymi, w każdej możliwej skali, łącznie ze sklepami wielkopowierzchniowymi i największymi halami logistycznymi w Polsce. Do iCCTV można podłączyć kamery różnych producentów, co jest z pewnością wielką zaletą, ponieważ optymalizuje to koszt wdrożenia sprzętu. Konsalnet po kompleksowej analizie budynku integruje montaż kamer z własnym systemem komputerowym na terenie obiektu oraz obsługuje zdalnie z wykorzystaniem własnej centralnej Stacji Monitorowania Alarmów.

Tym, co różni iCCTV od standardowych systemów CCTV to z pewnością nowoczesne funkcje, które mogą być rozbudowane. Przedsiębiorcy decydujący się na takie rozwiązanie mogą zyskać nie tylko wyższy poziom bezpieczeństwa przy zastosowaniu detekcji tablic rejestracyjnych (np. optymalizacja czasu rozładunku towaru czy zarabianie na usługach parkingowych), ale również zwiększyć efektywność biznesu przy użyciu funkcji zliczania osób, odwiedzających obiekt handlowy. A ta ostatnia, w przypadku sklepów, pozwala nie tylko sprawdzić średnią wartość zakupów przypadającą na jedną osobę, ale także określić kierunek poruszania klientów czy optymalizować koszty eksploatacji np. klimatyzacji czy wyświetlanych reklam.