Końcówka starego i początek nowego roku zawsze stanowi dobry czas na podsumowania oraz prognozy na przyszłość. Na rynku reklamy cyfrowej rok 2014 przyniósł zmiany przede wszystkim w trendach związanych z marketingiem w wyszukiwarkach.

W dobie coraz łatwiejszego dostępu do Sieci i urządzeń takich jak laptopy, tablety czy smartfony, sprawne korzystanie z nowoczesnych form marketingu internetowego stało się dla firm koniecznością. Jest to jednak dynamiczna branża, wymagająca ciągłego śledzenia i reagowania na zmieniające się trendy. O ile znaczenie reklamy graficznej, ogłoszeń czy e-mailingu od lat utrzymuje się w Polsce na względnie stałym poziomie, marketing w wyszukiwarkach rośnie szybciej niż cały rynek reklamy on-line. Według danych IAB za pierwszy kwartał 2014 roku, SEM zajmuje 37% rynku reklamy online, plasując się zaraz za reklamą display (42%), zaś jego dynamika wzrostu wynosi 5,8% rok do roku. Badanie przeprowadzone w trzecim kwartale tego roku pokazało, że jest to stały trend, który powinien utrzymać się również w 2015 roku.

Na branżę marketingu w wyszukiwarkach wpłynęły przede wszystkim aktualizacje algorytmów wyszukiwarki Google. Celem Pandy 4.1 było wyczyszczenie wyników ze stron o niskiej jakości i wartości dla użytkownika, Gołąb skupił się na Google Maps i dopasowaniu wyszukiwania do lokalizacji użytkownika, zaś Pingwin 3.0 uderzył przede wszystkim w strony stawiające na ilość, nie zaś na jakość, promując jednocześnie witryny zoptymalizowane, których właściciele dbają o nowe wartościowe treści i generują sporo linków w mediach społecznościowych.

Ponadto nacisk ze strony Google sprawił, że coraz większe znaczenie mają mobilne wersje stron internetowych. Posiadanie witryny dopasowanej do urządzeń mobilnych pozytywnie wpływa na CTR (ang. click-through rate), czyli tzw. „klikalność” strony widocznej w wynikach wyszukiwania. Brak mobilnej wersji witryny może skutecznie odstraszyć część użytkowników, obniżając tym samym efekt wynikający z zajmowania wysokiej pozycji w wyszukiwarce. W 2014 roku mogliśmy również zaobserwować update http/ssl, który wyniósł na wyższe pozycje strony zabezpieczone tym protokołem, oraz rezygnację ze wsparcia dla Google Authorship, skutkujące usunięciem z wyników wyszukiwania zdjęć autorów i informacji o nich.

Przede wszystkim mogliśmy zaobserwować wzrost znaczenia content marketingu i social media. Ze względu na aktualizacje algorytmów Google, takie jak wspominany Pingwin, właściciele firm i marketingowcy powinny koncentrować się na tworzeniu wysokiej jakości treści na stronach oraz dbać o polubienia, komentarze, udostępnienia, a także liczbę fanów i followersów. Umożliwia to nie tylko budowanie pozytywnego wizerunku marki, ale także polepszenie wyników w wyszukiwarce.

Osoby zajmujące się marketingiem internetowym muszą z uwagą śledzić bieżące trendy i odpowiednio na nie reagować. Powinny również dbać o aktualność, przejrzystość oraz atrakcyjną zawartość witryn internetowych. Tylko wtedy SEM będzie bardzo wartościowym narzędziem prowadzenia działań promocyjnych w Sieci.

autor: Łukasz Iwanek, Internetica.